Choć większości czytelników nazwa nie będzie wiele mówiła, to jest to obecnie jedno z pięciu haseł, które w polskim Google zanotowało największy skok liczby wyszukiwań.
KakoBuy to platforma internetowa dająca nowe opcje zakupowe na chińskich platformach. Aby rozpocząć korzystanie z niej wystarczy w wyszukiwarce wkleić link do poszukiwanego produktu. Firma podkreśla na stronie, że zapewnia kompleksową obsługę obejmującą zakupy, spedycję, kontrolę jakości, odprawy celne, deklaracje podatkowe i usługi posprzedażowe. Jednocześnie podkreśla, że nie gwarantuje oryginalności produktu pozyskanego od chińskich dostawców.
Czytaj więcej
Maskotki od mniej więcej roku są globalną sensacją. Zainteresowanie futrzanymi zabawkami rośnie r...
KakoBuy w Polsce: od niszy do gwałtownego wzrostu
Najwidoczniej Polacy poznają ten nowy kanał dystrybucji, ponieważ jak podaje Google Trends, obecnie nazwa KakoBuy zanotowała 750 proc. skok, jeśli chodzi o wyszukiwania w polskim Internecie. Tymczasem jeszcze rok temu nie było zupełnie widać zainteresowania takim serwisem, pierwszy znaczący skok liczby wyszukiwań zaobserwowano na początku tego roku, choć nadal trudno było wówczas mówić o jakimkolwiek boomie. Od końca kwietnia zmiana jest już jednak zdecydowanie większa, a po lipcowym uspokojeniu w sierpniu ponownie miał miejsce skok zainteresowania tym serwisem.
KakoBuy podaje na swojej stronie, że nawiązał współpracę z firmami, takimi jak Taobao, Jingdong, Post, UPS International i PayPal, aby stworzyć profesjonalną platformę do zakupów transgranicznych i usług przeładunkowych dla użytkowników z całego świata.