Po mocnej przecenie z czwartku i piątku, w poniedziałek kurs studia spadł jeszcze niżej. Kilka minut po rozpoczęciu sesji za akcję trzeba zapłacić 240 zł, co oznaczało spadek aż o 25 proc. Po godzinie spadki nieco wyhamowały – do 18 proc. Wyprzedaży towarzyszył bardzo wysoki wolumen. W ciągu niecałej godziny właściciela zmieniły już akcje o wartości sięgającej 300 mln zł, co stanowiło ponad połowę obrotu na całym WIG20. Ostatecznie sesja zakończyła się spadkiem o blisko 8 proc.
Obserwowana przecena ma związek z negatywnymi ocenami „Cyberpunka” na konsole. W piątek wieczorem na portalu Metacritic odblokowano użytkownikom możliwość oceny nowej gry CD Projektu „Cyberpunk 2077”, która dzień wcześniej zadebiutowała na rynku. W sobotę wieczorem wersja gry na PlayStation4 średnio miała 2,5 pkt, a na Xbox One 3,1 pkt – w dziesięciostopniowej skali. Studio na bieżąco poprawia grę, co pomaga ocenom, ale nadal się one negatywne. W poniedziałek rano wersja gry na PlayStation4 średnio ma 2,8 pkt, a na Xbox One 3,7 pkt. Gracze narzekają przede wszystkim na błędy i problemy z płynnością gry.
CZYTAJ TAKŻE: Zmarnowana cyberszansa
Wyższe oceny zbiera wersja na komputery PC – średnia (z niemal 14 tys. opinii) na Metacritic wynosi aktualnie 6,8 pkt. Wzrosła ocena na portalu Steam. W czwartek rano gra startowała od 71 proc. pozytywnych opinii. W sobotę wieczorem odsetek ten (bazujący na niemal 120 tys. recenzji) wynosił 79 proc. W poniedziałek rano średnia z ponad 154 tys. opinii to nadal 79 proc.
Z kolei średnia ocena gry przez recenzentów na Metacritic podczas premiery wynosiła 91 pkt (na 100), a w kolejnych dniach spadła do 90 pkt. Obecnie utrzymuje się na takim właśnie poziomie.