Długo wyczekiwana premiera GPT-5 od OpenAI została chłodno przyjęta. Owszem, GPT-5 technicznie osiąga lepsze wyniki w branżowych benchmarkach, ale nie jest żadną rewolucją, „superinteligencją”, wielkim krokiem w kierunku AGI, czyli ogólnej sztucznej inteligencji, która ma zdolność rozumienia i uczenia porównywalną do ludzkiego mózgu. Doszło do tego, że Sam Altman, szef OpenAI, musiał się tłumaczyć wielu rozczarowanym użytkownikom. To jednak szerszy problem.
Naukowcy: Rozwój AI zwolnił
– Nie słyszę, by wiele firm korzystających z AI twierdziło, że modele z 2025 roku są dla nich dużo bardziej użyteczne niż te z 2024 roku, mimo że osiągają lepsze wyniki w benchmarkach – mówił w rozmowie z „The New Yorker” Gary Marcus, neurobiolog i znany krytyk OpenAI. Jego zdaniem rola botów AI wciąż ogranicza się do roli wirtualnego asystenta. Co gorsza, tempo poprawy ich możliwości w wynikach testów wyraźnie zwalnia.
Nie tylko on obawia się, że zbliżamy się do szczytu rozwoju AI. Michael Rovatsos, badacz AI z Uniwersytetu w Edynburgu, napisał, że „możliwe, iż premiera GPT-5 oznacza zmianę w ewolucji AI, mogącą zapoczątkować koniec tworzenia coraz bardziej skomplikowanych modeli, których procesy myślowe są niemożliwe do zrozumienia dla kogokolwiek”. W marcu badanie 475 naukowców zajmujących się AI wykazało, że osiągnięcie AGI w ramach obecnego podejścia rozwojowego jest „bardzo mało prawdopodobne”. Ale nie są to tylko opinie naukowców. Założyciel Microsoftu Bill Gates już w październiku ubiegłego roku w rozmowie z niemiecką gazetą biznesową „Handelsblatt” stwierdził, że technologia GPT „osiągnęła plateau”.
Czytaj więcej
Dyrektor zarządzający Mety, właściciela Facebooka i Instagrama, przedstawił wizję „osobistej supe...
To wszystko stoi w sprzeczności z założeniami prezentowanymi jeszcze w 2021 roku przez szefa OpenAI Sama Altmana, który uznał, że obecny model inwestycji związany z podłączaniem jak największej liczby procesorów graficznych i budową coraz większej liczby centrów danych powinien prowadzić do niemal wykładniczego wzrostu możliwości AI. A to założenie jest jednym z filarów obecnego boomu AI. Co na to obecni giganci w tej branży? Sam Altman nie przejmuje się ocenami naukowców i przekonuje, że „nie ma żadnej ściany”. Zapowiada, że OpenAI w „niedalekiej przyszłości” prawdopodobnie wyda biliony dolarów tylko na centra danych.