W Darknecie handlują danymi i tożsamościami. Zaskakujące ceny

Przestępca, który chce kupić skradzioną tożsamość, zhakowane konto na Facebooku, czy sklonowaną kartę płatniczą, nie musi wcale się wysilać, ani głęboko sięgać do portfela.

Publikacja: 23.06.2020 16:08

W Darknecie handlują danymi i tożsamościami. Zaskakujące ceny

Foto: Dominik Pisarek

Po ciemnej stronie sieci, czyli w tzw. Darknecie (ukryta część zasobów internetu, którą można przeglądać jedynie przy użyciu specjalnego oprogramowania) kwitnie nielegalny handel a – jak wynika z najnowszych analiz firmy Privacy Affairs – niektóre ceny wręcz zaskakują. Eksperci, wśród najbardziej „chodliwych” towarów Darknetu wskazują m.in. dane osobowe, podrobione dokumenty i dostępy do mediów społecznościowych.

CZYTAJ TAKŻE: Hakerzy uderzyli w największe światowe gwiazdy. Potężny wyciek

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
IT
Nowa funkcja w Google Maps. Tym razem nie dla kierowców
IT
Nowy sposób przejmowania kont pocztowych. Cyberprzestępcy kradną pliki cookie
IT
Biznes musi znaleźć potężne pieniądze na cyberbezpieczeństwo. Nowe przepisy unijne
IT
Social media dopiero od 15. roku życia? Norwegia chce wprowadzić limit wiekowy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
IT
Zaskakujące przyspieszenie. Polacy odrabiają cyfrowe zapóźnienie