Tamtejsze Ministerstwo Obrony sięga po system Clearview AI – podał Reuters. Technologia amerykańskiego startupu ma być wykorzystana w ramach walki z dezinformacją. W praktyce algorytm, który potrafi rozpoznać twarz danej osoby, bazując na danych z internetu, w tym aplikacji społecznościowych, będzie pomagał w identyfikacji ofiar, ale także szpiegów na terenie Ukrainy oraz biorących udział w inwazji rosyjskich żołnierzy i najemników.
Clearview AI udostępnił Ukrainie potężny system za darmo. Baza korzysta z ponad 10 mld zdjęć z internetu, z tego z ponad 2 mld fotografii znajdujących się w rosyjskim serwisie społecznościowym w VKontakte. Problem w tym, że skuteczność narzędzia jest kwestionowana. Reuters ostrzega, że błędnie wytypowane zdjęcie zatrzymanej przez ukraińską armię osoby może spowodować, że zostanie niesłusznie oskarżona np. o szpiegostwo. Technologia ta z jednej strony może być wykorzystane do likwidowania wrogów, z drugiej zaś pomoże choćby w łączeniu rozdzielonych rodzin i poszukiwaniu osób zaginionych.