Polacy bardziej niż inni obawiają się robotów

W Polsce aż 20 proc. stanowisk może zostać zastąpionych przez roboty i proces automatyzacji. Ale nie musi to oznaczać masowych zwolnień, jeśli do rewolucji dobrze się przygotujemy.

Publikacja: 09.06.2019 21:40

Polacy bardziej niż inni obawiają się robotów

Foto: AdobeStock

14 proc. miejsc pracy w państwach OECD zagrożonych jest automatyzacją, czyli zastąpieniem pracy człowieka nowoczesnymi robotami – wynika z najnowszych badań Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, których wyniki przedstawiono w raporcie „Future of Work 2019”.

CZYTAJ TAKŻE: Polacy nieufni wobec sztucznej inteligencji

Jedna trzecia miejsc pracy – 32 proc. – ulegnie zdecydowanej zmianie poprzez wdrożenie innowacyjnych technologii cyfrowych.

Słowacja czeka na roboty

Według szacunków OECD likwidacja miejsc pracy w najmniejszym stopniu może dotyczyć Norwegii (ok. 6 proc.), a w największym – Słowacji (34 proc.). W Polsce jedna piąta obecnie wykonywanej pracy może zostać całkowicie zautomatyzowana, a ok. 50 proc. poważnie zmodyfikowana.

""

cyfrowa.rp.pl

Raport zwraca uwagę, że zmiany na rynku pracy w efekcie postępu technologicznego są nieuniknione, co więcej – dzieją się one już obecnie na naszych oczach. Można szacować, że w ciągu ostatniej dekady średnio na świecie cztery z dziesięciu miejsc pracy powstały w branżach intensywnie wykorzystujących technologię cyfrową. Według World Economic Forum (WEF) spora część nowych zawodów nie istniała jeszcze dziesięć lat temu, m.in. programista aplikacji mobilnych, menedżer mediów społecznościowych, specjalista chmury obliczeniowej, inżynier transportu autonomicznego, operator dronów.

Niepewna przyszłość

– Te zawody wymagają dużych specjalizacji i są trudne do szybkiego opanowania, także dla przekwalifikowujących się pracowników z innych dziedzin – komentuje Krzysztof Szubert, ekspert ds. cyfryzacji i nowoczesnych technologii w Business Centre Club. – Dlatego profesor Yuval Noah Harari ostrzegał, że choć cyfryzacja przyniesie wiele nowych miejsc pracy dla ludzi, możemy cierpieć jednocześnie z powodu wysokiego bezrobocia i braku wykwalifikowanej siły roboczej – mówi Szubert.

CZYTAJ TAKŻE: Robot dostanie imię i zostanie kolegą z pracy

Nawiązując do prognoz OECD, przytacza bardziej pesymistyczne szacunki Oxford Martin School z 2013 roku wskazujące, że 47 procent zawodów zagrożonych jest przez automatyzację w ciągu dwóch najbliższych dekad, a w niektórych branżach, np. handlowej – nawet 80 procent.

Obawy jednak na wyrost?

Przyszłość rynku pracy budzi wiele obaw, a w Polsce są one szczególnie duże. Jak wynika z badania „Global Human Capital Trends 2019” przeprowadzonego na zlecenie firmy doradczej Deloitte, 74 proc. respondentów w naszym kraju oczekuje zwiększonego stosowania sztucznej inteligencji i nowych technologii w gospodarce w ciągu trzech najbliższych lat i aż 50 proc. badanych uważa, że automatyzacja spowoduje eliminację znacznej liczby stanowisk pracy.

– Obawy w Polsce są rzeczywiście bardzo duże, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że podobnie uważa jedynie 13 proc. badanych na świecie – komentuje Tomasz Konik, partner i wiceprezes zarządu Deloitte Polska. Taka różnica może wynikać z faktu, że Polska wciąż uczy się nowych technologii.

CZYTAJ TAKŻE: Polacy mają dużo roboty, ale mało robotów. Jesteśmy w ogonie

Zdaniem Deloitte polskie obawy są jednak mocno na wyrost. – Przekonanie, że roboty i automatyzacja wyprą z rynku pracy człowieka, odchodzi do lamusa w bardziej rozwiniętych krajach – uważa Konik. – Firmy zmieniają swój sposób działania, niektóre współczesne stanowiska pracy są w pełni zautomatyzowane, ale do rozwiązywania problemów czy interpretowania informacji potrzebne są umiejętności typowo ludzkie. Stanowiska pracy przekształcają się w superstanowiska, na których pracownicy współpracują z robotami.

Tu zniknie, ale tam przybędzie

Również eksperci OECD przekonują, że przyszłość wcale nie musi rysować się w czarnych barwach. – Znaczny spadek zatrudnienia w wyniku digitalizacji i globalizacji jest mało prawdopodobny. Robotyzacja niszczy miejsca pracy, ale sporo miejsc przekształca oraz tworzy nowe, dawniej nieznane. Doświadczenia z dużych rewolucji technologicznych, które przechodziła światowa gospodarka, okazywały się pozytywne w zakresie zatrudnienia. Niewiele jest oznak tego, że tendencja ta zmieni się radykalnie w nadchodzących latach – czytamy w raporcie Future of Work 2019.

CZYTAJ TAKŻE: Marsz robotów przyspieszył, ale i tak tracimy dystans do Europy

Autorzy uważają, że realizacja pozytywnego scenariusza wymaga przygotowań pracowników, pracodawców, ale i państw. Lista koniecznych działań jest długa, a jednym z największych wyzwań jest system kształcenia i podnoszenia kwalifikacji. Nie tylko ludzi zaczynających karierę, ale szczególnie tych już pracujących. To spory problem ze względu na niską i spadającą wraz z wiekiem skłonność do ustawicznego szkolenia się.

Podatki i daniny

– Istotne jest, by możliwie szybko zidentyfikować obszary najbardziej narażone na robotyzację oraz opracować systemowe podejście do kształcenia ludzi w nowych zawodach. Trzeba też przygotować mapę stopniowego przekwalifikowywania części pracowników – zaznacza Krzysztof Szubert. – W tym samym czasie należy stymulować oraz premiować kreatywność, innowacyjność, wynalazczość, czyli dziedziny, które przynajmniej dzisiaj są trudne do zautomatyzowania – dodaje.

CZYTAJ TAKŻE: Rekruter-robot wybierze pracownika. Jak go zainteresować?

Eksperci zwracają też uwagę na rosnącą popularność alternatywnych form zatrudnienia, czyli innych niż tzw. praca na etat. Przykładowo – wedle badań Deloitte – w Stanach Zjednoczonych liczba jednoosobowych działalności gospodarczych wzrośnie do 42 mln. Zdaniem OECD na takie zmiany muszą reagować m.in. publiczne systemy podatkowe i ubezpieczeniowe. Osoby pracujące na własny rachunek i etatowcy powinni mieć podobny poziom osłon socjalnych, a ich praca powinna być podobnie nisko opodatkowana.

14 proc. miejsc pracy w państwach OECD zagrożonych jest automatyzacją, czyli zastąpieniem pracy człowieka nowoczesnymi robotami – wynika z najnowszych badań Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, których wyniki przedstawiono w raporcie „Future of Work 2019”.

CZYTAJ TAKŻE: Polacy nieufni wobec sztucznej inteligencji

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
Koniec dominacji Google? Twórca ChatGPT wprowadza wyjątkową wyszukiwarkę z AI
Technologie
Sparaliżowany sportowiec niósł ogień olimpijski. Egzoszkielety dokonują cudów
Technologie
Supermoc dla wszystkich. Rewolucyjne rozwiązanie da niezwykłą siłę i szybkość
Technologie
Sztuczna inteligencja miała tylko pomagać, a zabiera pracę. Oni cierpią najbardziej
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Technologie
Te roboty mają być jak ludzie. Elon Musk podał datę ich wprowadzenia