Zespół inżynierów z Uniwersytetu w Zurychu oraz Politechniki Federalnej w tym mieście stworzyli prototypy niewielkich dronów robotów, które w czasie lotu potrafią się składać i dopasować wielkością do pomieszczeń. Takie urządzenia mogą być wykorzystywane w misjach zwiadowczych i ratunkowych, np. w czasie katastrof naturalnych.
Dron stworzony przez zespół, którym kieruje Davide Scaramuzza, profesor robotyki na Uniwersytecie w Zurychu, może pomagać po trzęsieniu ziemi, kiedy trzeba dostać się pod gruzowisko. Potrafi też wlecieć do wąskich jaskiń czy szczelin między skałami i posłużyć uwięzionym tam ludziom jako przewodnik w odnalezieniu drogi wyjścia. Będzie mógł dostać się do domu przez uchylone okno, by ocenić stan budynku albo sprawdzić, czy są w nim ludzie, którzy potrzebują pomocy.
CZYTAJ TAKŻE: Trump chce uziemić drony. Boi się szpiegowania przez Pekin
Inspiracją dla stworzenia tych robotów były ptaki, które potrafią przelecieć swobodnie przez niewielkie przestrzenie, dostosowując do nich rozpiętość skrzydeł. „Nasze rozwiązanie jest dość proste z mechanicznego punktu widzenia, ale jest bardzo wszechstronne i bardzo autonomiczne, z pokładowymi systemami postrzegania i kontroli” – wyjaśnia Davide Falanga, badacz z Uniwersytetu w Zurychu. W porównaniu z innymi dronami ten składający się może manewrować w ciasnych przestrzeniach i jednocześnie lecieć bez zakłóceń i stabilnie.