Wkrótce AI będzie lepsza od człowieka. Wyleczy, zabawi, wynegocjuje umowę

Sztuczna inteligencja przełamuje kolejne bariery. Algorytmy opracowały właśnie szczepionkę mRNA, zaczęły czytać w ludzkich myślach i negocjować kontrakty.

Publikacja: 09.05.2023 01:29

Bot-medyk wykazuje się większą empatią niż człowiek-lekarz – wynika z badań publikowanych przez „JAM

Bot-medyk wykazuje się większą empatią niż człowiek-lekarz – wynika z badań publikowanych przez „JAMA Internal Medicine”. Odpowiedzi AI na pytania pacjentów w aż 79 proc. są też lepszej jakości

Foto: shutterstock

Konwersacyjny bot od OpenAI zapoczątkował boom na algorytmy sztucznej inteligencji i doprowadził do prawdziwej technologicznej rewolucji – nie ma praktycznie tygodnia, który nie przynosiłby nowych, często wręcz szokujących informacji na temat dokonań AI. Inteligentne boty niczym wirus opanowują każdy zakamarek naszej rzeczywistości, co – poza wieloma pozytywnymi aspektami – niesie ze sobą poważne zagrożenia. Te widzą chociażby amerykańscy scenarzyści i filmowcy. Systemy AI są już w stanie tworzyć niezwykle oryginalne historie i przenosić je na obraz – szybko, tanio, choć jeszcze nie perfekcyjnie. Ale to kwestia czasu. Zdają sobie z tego sprawę w Hollywood, gdzie ruszyły pierwsze protesty konkretnej grupy zawodowej przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Scenarzyści – pierwszy raz od 15 lat – ogłosili strajk. Domagają się ograniczeń dla tej technologii. Nie bez powodu boją się, że stracą pracę).

Bezinwazyjny interfejs mózg-komputer

Ale zagrożeń ze strony AI jest więcej, również tych egzystencjalnych. Jak wskazuje Geoffrey Hinton, nazywany „ojcem chrzestnym sztucznej inteligencji”, boty są w stanie uczyć się szybciej od nas, a do tego sieci neuronowe potrafią wymieniać się w mgnieniu oka wiedzą między sobą. Hinton zdecydował się odejść z Google’a, żałując swojej pracy na rzecz rozwoju AI. Przyznał, że niektóre scenariusze dotyczące przyszłości budzą w nim przerażenie. Jak tłumaczy na łamach „New York Timesa”, technologia AI wymaga dużo zasobów energii, więc jeśli boty uznają, że korzystniejszym rozwiązaniem będzie przekierowanie całych mocy elektrowni do zasilania swoich chipów, bez wahania pozbawią prądu osiedla czy szpitale.

Czytaj więcej

„Ojciec chrzestny" sztucznej inteligencji ostrzega: „może zniszczyć ludzkość”

Potencjalna rywalizacja człowieka z AI wydaje się z góry skazana na porażkę. Z najnowszych badań University of Texas wynika, że odpowiednio skonstruowane boty już dziś są bowiem w stanie czytać w naszych myślach. Przeprowadzili eksperyment, w którym algorytm analizował skany fMRI (rezonans magnetyczny mierzy przepływ krwi w mózgu) i na tej podstawie przekształcał ludzkie myśli w zrozumiały język. Badacze twierdzą, że po zintegrowaniu go choćby z ChatGPT można uzyskać bezinwazyjny (bez wszczepialnych chipów i operacji) interfejs mózg-komputer. Brzmi jak scenariusz filmu science fiction, ale Demis Hassabis, prezes Google DeepMind, na łamach „Wall Street Journal” zapowiedział już, że od stworzenia AI równie inteligentnej jak człowiek dzieli nas ledwie kilka lat. – Nie sądzę, by postęp AI miał zwalniać, myślę, iż raczej przyspieszy – podkreśla. Zastrzega przy tym, że rozwój ten wymaga koordynacji na wielką skalę między naukowcami, firmami i rządami.

Fakt, że szefowie Microsoftu, Google’a i Anthropic (start-up pozyskał ostatnio 5 mld dol. od inwestorów na konkurowanie z OpenAI) w ubiegłym tygodniu zostali wezwani do Białego Domu na spotkanie z wiceprezydent Kamalą Harris, świadczy o tym, że być może podjęte zostaną działania, które – tak jak apelował Elon Musk – przynajmniej czasowo wyhamują niekontrolowany rozwój sztucznej inteligencji. Waszyngton oczekuje, że koncerny, nim udostępnią swoje algorytmy, będą miały 100-proc. pewność, iż ich produkty są bezpieczne.

Czytaj więcej

Maszyna może już czytać ludzkie myśli. Niezwykły eksperyment w Ameryce

Tyle że w trwającej dziś dyskusji, jak daleko można dopuścić technologię AI, po drugiej stronie barykady niż filmowcy z Hollywood są jednak: spora część naukowców, biznes czy choćby lekarze.

Bot zmusi człowieka do renegocjowania umów

Grupy te dostrzegają gigantyczne szanse w rozwoju zaawansowanych algorytmów. Wystarczy pokazać przykład potentata handlu detalicznego – Walmart. Amerykańska sieć wdrożyła właśnie bota PactumAI, który w imieniu koncernu prowadzi negocjacje z dostawcami. Pracownicy Walmarta wyznaczają mu tylko budżet, w jakim ma się zmieścić, a całą resztą zajmuje się chatbot. Efekty są zdumiewające. 11-dniowy pilotaż pokazał, iż to nowatorskie narzędzie okazało się o 20 proc. bardziej skuteczne niż ludzie, którzy odpowiadali za kontrakty. AI wynegocjowała korzystniejsze umowy z 2/3 dostawców, dzięki czemu Walmart wygenerował 1,5-proc. oszczędności.

Czytaj więcej

„Maszyny do plagiatu”. Pierwszy wielki strajk przeciwko sztucznej inteligencji

Granice wykorzystania sztucznej inteligencji przekraczane są praktycznie każdego dnia. Dowodzi tego chiński koncern Baidu, który zbudował system AI do tworzenia szczepionek mRNA. Algorytmy opracowały właśnie szczepionkę, która „starzeje się” wolniej od tych dotychczasowych, dzięki czemu można ją przechowywać przez dłuższy okres czasu, a przy tym skompilowano ją tak, że szczepienia nią wymagać będą mniej dawek przypominających.

AI może więc ratować życie. Naukowcy z Royal Marsden NHS i Imperial College London opracowali algorytm Octapus, który już jest skuteczniejszy niż lekarze w wykrywaniu nowotworów. Nic dziwnego, że – wedle prognoz – wartość rynku sztucznej inteligencji w opiece medycznej ma skoczyć z obecnych 14 do 103 mld dol. w 2028 r.

Konwersacyjny bot od OpenAI zapoczątkował boom na algorytmy sztucznej inteligencji i doprowadził do prawdziwej technologicznej rewolucji – nie ma praktycznie tygodnia, który nie przynosiłby nowych, często wręcz szokujących informacji na temat dokonań AI. Inteligentne boty niczym wirus opanowują każdy zakamarek naszej rzeczywistości, co – poza wieloma pozytywnymi aspektami – niesie ze sobą poważne zagrożenia. Te widzą chociażby amerykańscy scenarzyści i filmowcy. Systemy AI są już w stanie tworzyć niezwykle oryginalne historie i przenosić je na obraz – szybko, tanio, choć jeszcze nie perfekcyjnie. Ale to kwestia czasu. Zdają sobie z tego sprawę w Hollywood, gdzie ruszyły pierwsze protesty konkretnej grupy zawodowej przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Scenarzyści – pierwszy raz od 15 lat – ogłosili strajk. Domagają się ograniczeń dla tej technologii. Nie bez powodu boją się, że stracą pracę).

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
Student z trzema rękami. Wpadka Uniwersytetu Gdańskiego
Technologie
Sztuczna inteligencja zdecyduje o zabiciu człowieka. ChatGPT idzie na wojnę
Technologie
Powstała realna alternatywa dla plastiku. Zwycięstwo w wojnie z odpadami?
Technologie
Jakim pojazdem pojadą po Księżycu astronauci? Pierwszy taki łazik skonstruował Polak
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Technologie
Chcą dostarczyć niezwykłą broń Ukrainie. Moneta trafiona z odległości kilometra