W ciągu najbliższej dekady czy dwóch stomatologię może czekać kilka poważnych przełomów, które mogą znacząco ułatwić leczenie chorób uzębienia. W wielu ośrodkach badawczych trwają prace nie tylko nad zmuszeniem ludzkiego ciała do wyhodowania kolejnych naturalnych zębów (jak w Japonii), ale także nad nowymi sposobami leczenia kanałowego czy uzupełniania ubytków w możliwie najtrwalszy sposób.
Czytaj więcej
Naukowcy są przekonani, że można mieć więcej niż dwa zestawy naturalnych i własnych zębów w życiu. Te zepsute będzie można wkrótce zastąpić nowymi, które wyrosną. Czy to oznacza pożegnanie ze szczoteczką i pastą?
Nanoboty zajmą się leczeniem kanałowym
Naukowcy z uczelni w indyjskim Bengaluru pracują nad zaprzęgnięciem nanobotów do leczenia kanałowego. Każdy kto musiał skorzystać z tej formy leczenia wie, że jest ona bolesna, kłopotliwa i wiąże się z koniecznością używania obciążających cały organizm antybiotyków i substancji chemicznych. W Indian Institute of Science opracowano alternatywną metodę – nanoboty mają się zająć czyszczeniem kanałów i zrobić to dokładniej.
Tradycyjne leczenie kanałowe ma, w stosunku do użycia nanobotów, jedną wadę – niską penetrację (do głębokości 800 mikrometrów), tymczasem nanoboty mogą spenetrować już praktycznie cały ząb (do głębokości 2000 mikrometrów). Przy tym nie wykorzystują żadnych antybiotyków czy chemicznych substancji używanych do usuwania bakterii. Zaproponowane przez indyjskich naukowców spirale z dwutlenku krzemu pokrytego żelazem usuwają mikroorganizmy za pomocą wytwarzania ciepła.
Czytaj więcej
Przyszłość opieki dentystycznej drzemie w robotyce. Pasta do zębów, szczotka czy nici niedługo mogą pójść w odstawkę, jeżeli projekt realizowany przez grupę naukowców z University of Pennsylvania zostanie wdrożony do powszechnego użycia.