Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie nowe rozwiązania wprowadza model GPT-5.2?
- Jak zmieni się ChatGPT?
- Jakie są koszty korzystania z nowego modelu od OpenAI?
Premiera GPT-5.2 jest kulminacją intensywnego okresu wewnątrz firmy, określonego mianem „code red”. OpenAI ogłosiła go w reakcji na debiut konkurencyjnego modelu Gemini 3 od Google. Sam Altman, prezes OpenAI, przyznał, że choć produkt Google’a okazał się mniejszym zagrożeniem dla statystyk firmy niż początkowo sądzono, mobilizacja zespołu pozwoliła na przyspieszenie prac nad narzędziem, które ma zdefiniować na nowo standardy pracy profesjonalnej. I oto jest GPT-5.2.
Nowy standard w biznesie i kodowaniu
Głównym celem GPT-5.2 nie jest tylko bycie „mądrzejszym” chatbotem, ale – jak podają twórcy ChatGPT – stanie się niezastąpionym, autonomicznym współpracownikiem w środowisku korporacyjnym. Zgodnie z danymi udostępnionymi przez OpenAI, model ten został zaprojektowany z myślą o długoterminowej obsłudze agentów i skomplikowanych, wieloetapowych projektach. Firma chwali się imponującymi wynikami w nowym teście porównawczym GDPval – w badaniu tym, obejmującym precyzyjnie zdefiniowane zadania z 44 różnych zawodów, wariant GPT-5.2 Thinking osiągnął wyniki na poziomie eksperta lub wyższe. Według ocen niezależnych sędziów, model dorównuje czołowym specjalistom branżowym lub ich przewyższa w aż blisko 71 proc. zadań opartych na wiedzy.
Szczególny nacisk położono na konkretne zastosowania biznesowe. W wewnętrznych testach symulujących pracę młodszego analityka bankowości inwestycyjnej – takich jak tworzenie modeli sprawozdań finansowych dla spółek z listy „Fortune 500” czy budowa modeli wykupu lewarowanego (LBO) – nowa wersja AI odnotowała wzrost wydajności o ponad 9 proc. względem poprzednika. Użytkownicy biznesowi mają odczuć te zmiany w postaci realnych oszczędności czasu (intensywnie korzystający z AI testerzy zgłaszają podobno oszczędność rzędu 10 godzin tygodniowo).
Czytaj więcej
Rozrywkowy gigant ogłosił inwestycję w OpenAI wartą miliard dolarów oraz umowę, która po raz pier...