Austriacki sąd w Wiedniu zdecydował o skierowaniu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania odnośnie wykładni przepisów, na podstawie których T-Mobile Austria zaskarżyło procedurę alokacji częstotliwości radiowych na początku tego roku. Warunkiem akceptacji przejęcia Orange Austria przez Hutchison Whampoa (sieć 3) była m.in sprzedaż częstotliwości w paśmie 2600 MHz do A1 (sieć komórkowa Telekom Austria).

W efekcie obu transakcji 3 i A1 dysponują ciągłymi blokami w pasmach 2100 MHZ i 2600 MHz, dzięki czemu mogą efektywniej korzystać z sieci HSPA+ oraz LTE. Spółka z grupy Deustche Telekom zaskarżyła tryb realizacji alokacji, argmentując że sama takiej komasacji zasobów radiowych nie może dokonać, a więc jest upośledzona względem rywali. Na szersze bloki radiowe będzie musiała czekać do przyszłego roku, do kolejnej aukcji częstotliwościowej. W przyszłym roku regulator austriackiego rynku telekomunikacyjnego planuje bowiem rozdysponować częstotliwości z zakresu 800, 900 i 1800 MHz.

Austriackie media nie informują, jaką formę ma odwołanie austriackiego sądu do Trybunału Sprawiedliwości, ale jest to zapewne tzw. pytanie prejudycjalne, którego celem jest ustalenie interpretacji wspólnotowych przepisów w danej materii. Odpowiedź Trybunału ma dla sądu krajowego wiążący charakter.