Przepychanki UKE z kablówkami

Pięć największych w kraju telewizji kablowych (UPC, Vectra, Multimedia, Toya i Inea) oraz Netia, otrzymały decyzje prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej nakładające na nie obowiązek udostępniania ich infrastruktury wewnątrz budynków konkurentom.

Publikacja: 23.05.2019 13:13

Przepychanki UKE z kablówkami

Foto: cyfrowa.rp.pl

Regulator nie podał w decyzjach, ile czasu operatorzy mają na wdrożenie decyzji, ani też nie nadał im rygoru natychmiastowej wykonalności. Dla firm, które od początku protestowały przeciwko regulacji, podnosząc różne argumenty, to raczej dobra wiadomość.

– Prezes UKE jest otwarty na dyskusję na temat ostatecznego kształtu regulacji w postępowaniu drugoinstancyjnym. Adresatom decyzji przysługuje prawo do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. Dopiero po zakończeniu postępowań drugoinstancyjnych adresaci decyzji będą zobowiązani do ich wdrożenia – mówi Martin Stysiak, rzecznik UKE.

CZYTAJ TAKŻE: Co czwarty abonent platformy satelitarnej czy kablówki myśli o rezygnacji

– Adresaci decyzji mają też możliwość wniesienia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego bez skorzystania z prawa zwrócenia się do prezesa UKE z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy. W takiej sytuacji z dniem wniesienia skargi do WSA decyzje stają się ostateczne – dodaje.

– Gdyby decyzja prezesa UKE weszła w życie, doprowadziłaby do rażącej dysproporcji w zakresie dostępu regulowanego do sieci m.in. Netii i do sieci Orange Polska, który dysponuje infrastrukturą o kilkakrotnie większym zasięgu. Analizujemy szczegółowo zapisy decyzji regulatora – mówi Karol Wieczorek, rzecznik Netii.

Operatorzy, broniąc się przed regulacją, przekonywali, że prezes UKE próbuje rozwiązać problem, którego nie ma, bo zainteresowania dostępem do infrastruktury kablowej nie ma, czy też podważali celowość regulacji, argumentując, że zamiast powiększyć konkurencję, zmniejszy ją, a ostatecznie ograniczy wybór konsumentom.

Analitycy giełdowi wskazują zaś, że dostępem do infrastruktury kablowej mogą być zainteresowani operatorzy komórkowi, zamierzający oferować w pakiecie internet stacjonarny, telefon czy nawet płatną telewizję.

Chodzi im przynajmniej o T-Mobile Polska i Playa, choć Plus (Grupa Cyfrowy Polsat) ma już w ofercie stacjonarny internet za sprawą kooperacji z Netią. Olga Zomer, rzeczniczka Cyfrowego Polsatu poinformowała nas, że grupa nie będzie zajmować stanowiska w sprawie regulacji kablówek.

Regulator nie podał w decyzjach, ile czasu operatorzy mają na wdrożenie decyzji, ani też nie nadał im rygoru natychmiastowej wykonalności. Dla firm, które od początku protestowały przeciwko regulacji, podnosząc różne argumenty, to raczej dobra wiadomość.

– Prezes UKE jest otwarty na dyskusję na temat ostatecznego kształtu regulacji w postępowaniu drugoinstancyjnym. Adresatom decyzji przysługuje prawo do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. Dopiero po zakończeniu postępowań drugoinstancyjnych adresaci decyzji będą zobowiązani do ich wdrożenia – mówi Martin Stysiak, rzecznik UKE.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Telekomunikacja
Do kogo przenoszą się klienci sieci komórkowych. Jest największy przegrany
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu