Operator WSS: na pierwszych klientów liczymy jeszcze w tym roku

Prace HFC Operatora i Urzędu Komunikacji Elektronicznej nad ofertą ramową dostępu do sieci regionalnej uzupełniają się, a regulator deklaruje wręcz wsparcie pierwszego aktywnego OI. Magdalena Gaj, prezes UKE zapewnia, że oferta referencyjna przygotowana przez jej urząd nie przekreśli cen proponowanych przez HFC dziś lokalnym wielkopolskim ISP i dużym graczom. O tym, jak idą rozmowy z potencjalnymi klientami, jakie wyniki może mieć ich firma i dlaczego walczy o DSS – mówią rpkom.pl prezes Paweł Fecko i członek zarządu Marek Kubiszyn.

Publikacja: 02.10.2014 07:51

Operator WSS: na pierwszych klientów liczymy jeszcze w tym roku

Foto: ROL

W tym tygodniu zarząd HFC Operatora, operatora infrastruktury Wielkopolskiej Sieci Szerokopasmowej przebywał w Warszawie na spotkaniach z największymi operatorami telekomunikacyjnymi, przedstawiając im proponowane warunki korzystania z infrastruktury WSS.

Wcześniej odbył spotkanie z lokalnymi ISP w swoim rodzimym regionie.  Ich zainteresowanie małych ISP w regionie prezes Pawel Fecko i Marek Kubiszyn, członek zarządu HFC Operatora uważali w rozmowie z rpkom.pl ją za spore. W ubiegłotygodniowym spotkaniu wzięli udział przedstawiciele kilkudziesięciu tamtejszych operatorów.

Na podstawie dotychczasowych rozmów, zarząd prognozuje, iż pierwsze umowy z operatorami zostaną zawarte jeszcze w tym roku.

– Przygotowaliśmy ofertę ramową, w której wydzieliliśmy sześć grup usług: dostęp do Internetu, transmisję danych, dzierżawę ciemnych włókien, lambdę i kolokację. W porównaniu z dostępnymi już na rynku usługami podobnej jakości, ceny, które proponujemy są  kilka – kilkanaście procent niższe  – mówi Paweł Fecko.

Konsultacje oferty ramowej przygotowanej przez firmę trwają do jutra (3 października). Następnie operator prześle do Urzędu Komunikacji Elektronicznej cennik do zaopiniowania i liczy na szybką i pozytywną opinię. HFC nie zraża fakt, że UKE we wtorek przedstawiło stanowisko w sprawie dostępu do sieci regionalnych i w tym miesiącu zamierza rozmawiać ze środowiskiem o kształcie oferty ramowej RSS-ów, która ma być referencyjną.

– Liczymy na możliwość pracy na naszej ofercie do momentu stworzenia finalnej oferty referencyjnej. W tym czasie chcemy być aktywnym uczestnikiem konsultacji i warsztatów prowadzonych przez UKE. Wierzymy , że nasza oferta jest rynkowa a konsensus możliwy – mówi Marek Kubiszyn.

Gaj: UKE poda pomocną dłoń

I nie bez powodu. Magdalena Gaj, prezes UKE zapewniła rpkom.pl, że oferta referencyjna, która wyjdzie z UKE nie przekreśli cen z oferty ramowej HFC. Przeciwnie, urząd może pomóc w jej tworzeniu, udostępniając posiadane narzędzia.

Gaj wskazuje też, że działania wielkopolskiej spółki i urzędu do pewnego stopnia się uzupełniają. – HFC pokazuje już ofertę i testuje reakcje rynku. Organizował spotkania z operatorami lokalnymi i indywidualne z dużymi. My z kolei w ciągu 2-3 tygodni będziemy organizować warsztaty z jednostkami samorządu terytorialnego i operatorami infrastruktury. W pierwszej kolejności najpewniej w ramach projektów Polska Wschodnia, które już o to poprosiły.

Oferta przygotowana przez HFC ma kilka cech. Jedna z nich to brak jednolitych cen. Mówiła o tym już na naszych łamach Anna Streżyńska, prezes WSS.

– Generalna zasada to rynkowe warunki tam, gdzie koszty usługi są niezależne od odległości, oraz tam, gdzie mamy do czynienia z rynkiem konkurencyjnym (szare plamy), oraz warunki szczególne w zakresie tych usług, które przeznaczone są dla obszarów białych plam (w naszej decyzji kategoria miejscowości 1-sza i 2-ga, czyli te, gdzie nie działa jeszcze żaden operator); tam będziemy oczekiwać rozwiązań odchodzących od wyceny w oparciu o kilometry – wyjaśniała wtedy.

Upustem w białą plamę NGA

HFC proponuje operatorom upusty od stawek z cennika. Różne dla różnych lokalizacji. – Ponieważ sieć WSS dociera z infrastrukturą do obszarów o różnym poziomie nasycenia usługami NGA i o różnym zaludnieniu, nasza oferta zakłada stosowanie różnej wysokości upustów od cennika dla różnych lokalizacji – wyjaśnia Fecko. – Ponad 4,3 tys. miejscowości w regionie ma nie więcej niż 450 mieszkańców. Tu upust mógłby sięgać 50 proc. – podaje.

Kiedy faktycznie będzie można realizować umowy z HFC?  – Spodziewamy się, że pasywną część infrastruktury – 576 węzłów – będziemy mogli udostępniać od początku 2015 r. Z kolei mniej więcej w połowie przyszłego roku – gotowa do użytkowania powinna być część aktywna i grupą związanych z nią usług, czyli 32 węzły (dwa w Poznaniu, 30 w małych miejscowościach) – mówi prezes.

HFC liczy na klientów o różnej charakterystyce.  – Dzielimy naszych potencjalnych klientów na cztery grupy: ISP – o ile zależeć im będzie na dalszym rozwoju i będą mogli liczyć na środki z PO PC, operatorów usług mobilnych , podmioty, które skorzystały z programu regionalnego 2.8 przeznaczonego na ostatnią milę i większych dostawców usług telekomunikacyjnych dla biznesu. Do tej ostatniej grupy zaliczają się przykładowo. Netia, GTS, czy Exatel – wymienia Marek Kubiszyn.

Ze strony dużych operatorów – potencjalnych klientów HFC na razie nie słychać twardych deklaracji. Nieoficjalnie pojawiło się wskazanie, że hurtowe ceny OI w Wielkopolsce w niektórych przypadkach są nawet wyższe niż dotychczasowe działającej tam sieci kablowej Inea.

Duzi gracze mogą być ostrożni. HFC może robić im z drugiej strony konkurencję. – Liczymy, że ci operatorzy, którzy już teraz korzystają z jakiejś infrastruktury dystrybucyjnej, zmigrują z technologii radiowej do naszej – światłowodowej – mówi Kubiszyn.

Jaka skala biznesu OI

– Wydaje się, że biznes operatora sieci szerokopasmowej będzie niełatwy – mówi Fecko. – Między innymi dlatego, że będziemy ponosić relatywnie wysokie koszty – szacujemy je na 20 mln zł do końca 2016 roku – tłumaczy.

W skład tej kwoty wchodzą podatki od budowli i nieruchomości, opłaty administracyjne, (za umieszczenie sieci w pasie drogi), ubezpieczenie sieci pasywnej i aktywnej od podstawowych ryzyk oraz pokrycie kosztów działalności spółki WSS.

Do 20 mln zł należy doliczyć 2 proc. przychodów, które operator będzie przekazywał na rzecz WSS i operacyjne koszty operatora, w tym koszty utrzymania sieci, czy energii.

Aby czerpać synergie kosztowe, a zwiększyć przychody HFC operator stanął do konkursu na operatora sąsiedniej Dolnośląskiej Sieci Szerokopasmowej. WSS i DSS mają punkty styku i o operacyjne synergie ma być łatwo.

– W przyszłym tygodniu przed nami pierwsze spotkanie negocjacyjne z Komisją konkursową – mówi Kubiszyn.

– Nasza wizja, którą przedstawimy włodarzom DSS jest zbliżona do tej dla WSS. Uważamy, że operator powinien móc w późniejszym terminie wybrać sprzęt aktywny, w oparciu o swoją najlepszą wiedzę  – mówi Fecko. WSS jest także przed etapem wyboru dostawcy aktywnej części infrastruktury.

HFC Operator myśli także o outsourcingu niektórych działań: utrzymania sieci, konserwacji, czy administracji. Kto miałby to robić jeszcze nie zdecydowano.

HFC Operator jest firmą prywatną, założoną przez akcjonariuszy Inei, wielkopolskiej sieci kablowej. Formalnie, właścicielem HFC jest NGN Wielkopolska FIZ.

HFC powstał jako spółka celowa do startów o status operatora regionalnych sieci szerokopasmowych. Powiązania z kablówką sprawiają, że zarówno WSS, jak i HFC przez część rynku uważane są za zaplecze infrastrukturalne Inei i projekty przygotowane pod rozwój tej firmy. Między innymi z tego powodu przed HFC poważny sprawdzian.

W tym tygodniu zarząd HFC Operatora, operatora infrastruktury Wielkopolskiej Sieci Szerokopasmowej przebywał w Warszawie na spotkaniach z największymi operatorami telekomunikacyjnymi, przedstawiając im proponowane warunki korzystania z infrastruktury WSS.

Wcześniej odbył spotkanie z lokalnymi ISP w swoim rodzimym regionie.  Ich zainteresowanie małych ISP w regionie prezes Pawel Fecko i Marek Kubiszyn, członek zarządu HFC Operatora uważali w rozmowie z rpkom.pl ją za spore. W ubiegłotygodniowym spotkaniu wzięli udział przedstawiciele kilkudziesięciu tamtejszych operatorów.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Do których sieci komórkowych przenoszą się Polacy? Zwycięzca jest jeden
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Telekomunikacja
Rusza nowa aukcja 5G. Państwo chce od operatorów astronomiczną kwotę
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość
Telekomunikacja
To ma być przełom w tworzeniu ultraszybkiego internetu 6G. Znika wielka przeszkoda