Komisja Europejska przedstawiła w środę zalecenia dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa sieci 5G w UE. Nie są to twarde przepisy, bo zarówno firmy, jak i państwa członkowskie chcą mieć swobodę w decydowaniu o tym, kto będzie działał u nich na tym kluczowym rynku. Ale mają być wspólne standardy i wspólna „skrzynka z narzędziami” używanymi do zmniejszania ryzyka dla bezpieczeństwa sieci.
Skrzynka z narzędziami
– Dzięki sieci 5G możemy robić wspaniałe rzeczy. Wykorzystuje się ją w medycynie spersonalizowanej, rolnictwie precyzyjnym i sieciach energetycznych, które mogą działać w oparciu o wszystkie rodzaje energii ze źródeł odnawialnych. Będzie to miało pozytywne skutki, ale tylko wtedy, gdy będziemy w stanie zapewnić bezpieczeństwo naszych sieci – powiedziała Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca KE ds. Europy cyfrowej.
Skrzynka z narzędziami szczegółowo opisuje grożące sieci ryzyko i sposoby, jak mu zaradzić. Przede wszystkim KE zaleca państwom członkowskim dokładne sprawdzenie dostawców sprzętu dopuszczanych do budowy infrastruktury 5G. I pozwala na zablokowanie dostępu dla tych firm, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa sieci lub być pod bezpośrednim wpływem zagranicznych rządów. Zaleca politykę wielu dostawców dla rynku, a nawet dla pojedynczych operatorów, żeby żaden z nich nie był uzależniony od jednego kontrahenta. Wskazuje na krytyczne punkty sieci, gdzie taki dostęp mógłby być ograniczony tylko do najbardziej wiarygodnych dostawców, i podkreśla, że to nie cena powinna decydować o wyniku przetargu.
CZYTAJ TAKŻE: Paweł Rożyński: Europa postawiła się USA