Nowa internetowa Europa wymaga zdecydowanych działań

Stary Kontynent pracuje nad nowym porządkiem, nowym ekosystemem szeroko pojętych usług internetowych, którego zasady mają pogodzić interesy dostawców treści oraz spowodować, że duże inwestycje w sieci nowej generacji (NGA) o szerokim zasięgu stały się opłacalne.

Publikacja: 21.07.2011 06:27

Nowa internetowa Europa wymaga zdecydowanych działań

Foto: ROL

Pomysły na taki właśnie nowy, lepszy porządek przedstawiliśmy kilka dni temu w Brukseli Neelie Kroes, wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej, podczas kulminacyjnego spotkania CEO Roundtable.

Na zaproszenie wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej przybyło  30 szefów największych firm branży nowoczesnych technologii oraz dostawców treści (w tym takie potęgi jak Google, Vivendi, Sony Music), szefowie operatorów zasiedziałych, jak France Telecom i Deutsche Telekom, jak również tzw. operatorów alternatywnych, czy dostawców technologii sieciowych. Netia była jedynym reprezentantem całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej i muszę przyznać, że udział w tym wydarzeniu dał mi dużą osobistą satysfakcję. Cieszę się, że mieliśmy swój wkład w rozpoczętą właśnie polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej.

Zgoda na obciążenie content providerów

Wiceprzewodnicząca Neelie Kroes, odpowiedzialna za realizację Agendy Cyfrowej, jest otwarta na rozmowy z biznesem. Wbrew panującym w Polsce opiniom, takie konsultacje nie mają nic wspólnego ze źle pojętym lobbingiem.

Kilka ostatnich miesięcy, które w odpowiedzi na apel wiceprzewodniczącej poświęciliśmy pracom zespołów roboczych, zaowocowało propozycjami dla Komisji. Liczymy na nowe otwarcie w realizacji bardzo ambitnych celów Agendy Cyfrowej. Przypomnę podstawowe hasła: szerokopasmowy dostęp dla wszystkich Europejczyków w 2013 r., a do roku 2020 100 proc. europejskich gospodarstw domowych w zasięgu usług 30 Mb/s, a 50 proc. w zasięgu usług 100 Mb/s.

Pomimo wielu sprzecznych – lub pozornie sprzecznych – interesów zainteresowanych stron udało się nam dojść do jednoznacznej konkluzji, że należy szukać sposobów partycypowania w finansowaniu rozbudowy infrastruktury telekomunikacyjnej przez dostawców treści.

Podzielić infrastrukturę

Zdecydowanie wyższą temperaturę miała dyskusja poświęcona budowie dostępowych sieci światłowodowych. Pojawia się bowiem coraz więcej wątpliwości, co do rekomendacji przyjętych przez Komisję odnośnie NGA w Europie.

Zdaniem coraz większej liczby ekspertów, nawet model wspólnych inwestycji operatorów zasiedziałych i alternatywnych – m.in. z powodu braku gwarancji realizacji na obszarze całego kraju – nie daje pewności zachowania konkurencji a tym samym rodzi ryzyko remonopolizacji rynku telekomunikacyjnego. Prezesi operatorów alternatywnych z innych krajów Unii Europejskiej podczas brukselskiej spotkania potwierdzili, że cały czas są narażeni na obstrukcje ze strony byłych monopolistów. Dlatego z ich ust padały propozycje podjęcia bardziej radykalnych działań wobec właścicieli większej części infrastruktury dostępowej. Koncepcja polega na całkowitym oddzieleniu (podziale) pod względem własnościowym infrastruktury od świadczenia usług, na zasadzie podobnej do przedsiębiorstw użyteczności publicznej, jak wodociągi, gazociągi, czy autostrady.

Zdaniem wielu ekspertów tylko w ten sposób można będzie zdobyć finansowanie (w przedsiębiorstwa infrastrukturalne chętnie inwestują np. fundusze emerytalne) i uzyskać oszczędności na optymalizacji wykorzystywanej infrastruktury. Przy tym w ten sposób uda się zapewnić równoprawną konkurencję firm usługowych na tej infrastrukturze.

Myślę, że  wiceprzewodnicząca Neelie Kroes ma po tym spotkaniu sporo interesującego materiału do przemyśleń. Osobiście uważam, że bez podjęcia odważnych działań cel, aby łącze 30 Mb/s było w każdym, a 100 Mb/s w co drugim europejskim domu zostanie wyłącznie na papierze.

[śródtytuły od redakcji]

Mirosław Godlewski

Pomysły na taki właśnie nowy, lepszy porządek przedstawiliśmy kilka dni temu w Brukseli Neelie Kroes, wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej, podczas kulminacyjnego spotkania CEO Roundtable.

Na zaproszenie wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej przybyło  30 szefów największych firm branży nowoczesnych technologii oraz dostawców treści (w tym takie potęgi jak Google, Vivendi, Sony Music), szefowie operatorów zasiedziałych, jak France Telecom i Deutsche Telekom, jak również tzw. operatorów alternatywnych, czy dostawców technologii sieciowych. Netia była jedynym reprezentantem całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej i muszę przyznać, że udział w tym wydarzeniu dał mi dużą osobistą satysfakcję. Cieszę się, że mieliśmy swój wkład w rozpoczętą właśnie polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość
Telekomunikacja
To ma być przełom w tworzeniu ultraszybkiego internetu 6G. Znika wielka przeszkoda
Materiał Promocyjny
Mobilne ekspozycje Huawei już w Polsce – 16 maja odwiedzi Katowice
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?