– Na pewno będę bardzo mocno obstawał przy tym, by większość pieniędzy na ekspansję, przeznaczonych było na budowę sieci – powiedział prezes Andrzej Rogowski.
Nie wykluczone, że Multimedia Polska wrócą do zarzuconego dwa lata temu planu. Projekt, którego finansowanie negocjowano wówczas z bankami zakładał rozbudowę zasięgu sieci operatora o 500-600 tys. gospodarstw domowych. Według prezesa, projekt był na tyle elastyczny, że mógł objąć nawet 900 tys. mieszkań.
Multimedia już nie publiczne
Akcji Multimedia Polska nie ma już w giełdowym obrocie. W środę akcjonariusze zdecydowali o wycofaniu spółki z GPW. Na rynku Catalyst notowane są natomiast papiery dłużne kablówki. – Jesteśmy w trakcie rozmów z bankami nt. wprowadzenia do obrotu kolejnych transz naszych obligacji. Nasze obowiązki informacyjne pozostaną nie zmienione. Utrzymamy też standard ich wykonywania – obiecał wczoraj Andrzej Rogowski. Zobowiązania spółki z tytułu wyemitowanych obligacji określił na około 700 mln zł.
Ocenił też, że nowa sytuacja może ułatwić zaproszenie do spółki nowego – finansowego lub strategicznego – inwestora, co do tej pory nie udawało się ze względu na różnice w rynkowej wycenie akcji spółki na GPW i w ocenie głównych akcjonariuszy, ile faktycznie są warte.