TP obniża cenę utrzymania linii telefonicznej

Od grudnia klient Telekomunikacji Polskiej, który chciałby abonować usługę dostępu do Internetu bez planu telefonicznego będzie dopłacać 29 zł brutto za utrzymanie linii. Do tej pory cena ta wynosiła 36,6 zł i była uważana za zaporową. Operator liczy, że obniżka tej opłaty przełoży się na wzrost sprzedaży usług dostępowych.

Publikacja: 03.11.2009 16:05

Od 1 grudnia zmianie ulega cennik usług internetowych narodowego operatora. Pośród takich zmian, jak zniesienie opłaty za uszkodzenie modemów babybox i livebox, znalazła się również nowa opłata za utrzymanie linii telefonicznej.

TP wprowadziła tą usługę w efekcie nierównego boju z Urzędem Komunikacji Elektronicznej. W 2006 r. UKE stwierdził, że TP nie ma prawa zmuszać klientów zainteresowanych tylko usługami dostępu do Internetu do abonowania również planów telefonicznych (nałożył karę w wysokości 100 mln zł). TP argumentowała natomiast, że plan telefoniczny pokrywa koszt utrzymania linii, bez czego usługa dostępowa nie jest rentowna. TP zniosła więc powiązanie usług telefonicznych i dostępowych, wprowadzając opłatę za utrzymanie linii telefonicznej (zakwestionowaną od razu przez UKE). Wysokość opłaty ustalona została jednak na poziomie tylko o 5-6 zł niższym, niż podstawowy plan telefoniczny TP (standardowy).

Pozostało 80% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Materiał Promocyjny
Cyfrowe rozwiązania dla budownictwa
Telekomunikacja
Elon Musk czeka na ważną decyzję. Astronomowie ostrzegają przed zgodą na plany SpaceX
Telekomunikacja
Ekspresowy internet. Łączność podczas podróży polską koleją ma się poprawić
Telekomunikacja
Kto zmiecie SMS-y? Do tych rozwiązań komunikacyjnych należy przyszłość
Materiał Promocyjny
Jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką?
Telekomunikacja
Do których sieci komórkowych przenoszą się Polacy? Zwycięzca jest jeden