Motorola: WiMAX bardziej elastyczny od LTE

O większej niż LTE elastyczności technologii WiMAX, zapotrzebowaniu na broadband w czasie kryzysu ekonomicznego i o potrzebach skrajnie różniących się rynków mówi w rozmowie z rpkom.pl Andy McKinnon WiMAX principal EMEA, Motorola Home & Networks Mobility.

Publikacja: 29.12.2009 17:33

Andy McKinnon WiMAX principal EMEA, Motorola Home & Networks Mobility

Andy McKinnon WiMAX principal EMEA, Motorola Home & Networks Mobility

Foto: Motorola

[b]rpkom.pl: – WiMAX jest w Polsce niszą. Jak chcielibyście to zmienić?[/b]

[i]Andy McKinnon[/i]: – WiMAX jest niszą tylko w kontekście zajęcia spektrum radiowego. WiMAX jest niezwykle elastyczną i dojrzała technologią. Spójrzmy na Polskę. Ok. 80 proc. popytu, to zapotrzebowanie na broadband naziemny. Jednak za rok, jak przewidujemy, popyt na broadband mobilny i naziemny będzie rozłożony mniej więcej po równo. Mobilny WiMAX, w standardzie 802.16e umożliwia nam zbudowanie oferty odpowiadającej na to zapotrzebowanie. Mobilny broadband jest bardzo elastyczny. Nie sądzę, by wielu klientów wybrało LTE dla zapewnienia naziemnego broadbandu. W przypadku dostępu mobilnego, owszem. Jednak WiMAX spełnia i jedne, i drugie potrzeby.

[b]Czy to oznacza, że Pana zdaniem zwiększanie dostępności broadbandu w Polsce powinno odbywać się w oparciu o WiMAX?[/b]

– Niekoniecznie. Nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy – budując dostęp w kraju takim jak Polska – opierali się na różnych technologiach. Możliwe jest zastosowanie naszego systemu Canopy w terenach wiejskich, WiMAX w średnio zurbanizowanych i LTE w miastach. Nasze portfolio jest szerokie, ale chcemy za wszelką cenę uniknąć promowania technologii nieodpowiednich dla konkretnego zastosowania. Nie chodzi bowiem o sprzedanie klientowi po prostu sprzętu, pudełka, a rozwiązania, które będzie dobrze działać w konkretnych warunkach. Choć nie oznacza to, że nie będziemy poszukiwać unifikacji technologii nawet na różniących się rynkach. Wracam tu do kwestii elastyczności. Przykładem niech będzie Pakistan, gdzie dokonaliśmy w 2006 r. jednego z pierwszych rolloutów WiMAX. Po tym przyszło USA i współpraca z Clearwire. Klienci w Stanach Zjednoczonych chcieli mobilnego transferu danych. Pakistan chciał usług głosowych i transferów danych w otoczeniu infrastruktury naziemnej. Inne potrzeby. Jednak oba kraje używają tych samych produktów. Oczywiście, to rynki zupełnie inne. ARPU w Pakistanie oscyluje wokół poziomu 2 dolarów miesięcznie. Jednak tam mobilnego WiMAX używa ok. 250 tys. osób, więc możemy mówić o efekcie skali.

[b]Co z zasięgiem i przepływnością WiMAX? Wyniki nie są zachęcające.[/b]

– Niedawno, w czasie prezentacji na targach w Chinach, udało nam się osiągnąć przepływność maksymalną rzędu 113 Mb/s. Dzięki protokołom IP i technologii OFDM WiMAX osiągnie znacznie lepsze prędkości niż starsze technologie mobilnego dostępu do Internetu. Co do zasięgu – nie zawsze jest on najważniejszy. W terenach zurbanizowanych ważniejszą kwestią jest pojemność sieci.

[b]Jednak prędkości w testach i rzeczywistych zastosowaniach, to dwie różne sprawy.[/b]

– To prawda. Dlatego dużo inwestujemy w testy. Ostatnio do 10 tys. lokacji dostarczyliśmy ponad milion urządzeń konsumenckich, badając zachowanie WiMAX i OFDM. Zdobywamy w ten sposób doświadczenie. Ono jest podstawą budowania naszej wiarygodności wobec operatorów.

[b]Spowolnienie gospodarcze nie wpłynęło chyba dobrze na inwestycje w broadband w Europie?[/b]

– Wręcz przeciwnie. Zapotrzebowanie na szerokopasmową sieć w czasie kryzysu zwiększyło się. Podaż broadbandu, niezależnie od zastosowanej technologii, także wzrosła. Dlaczego? Otóż broadband jest jednym z narzędzi przezwyciężania recesji, jest narzędziem pracy, komunikacji, obniżania kosztów. W Polsce jest ok. 14-15 mln internautów. Liczba łącz szerokopasmowych nawet nie zbliża się do tego poziomu. Tę lukę trzeba zamknąć.

[b]Dziękujemy za rozmowę[/b]

[i]Rozm. Tomasz Boguszewicz. Masz pytanie: wyślij e-mail do autora: [mail=t.boguszewicz@rpkom.pl]Tomasz Boguszewicz[/mail][/i]

[b]rpkom.pl: – WiMAX jest w Polsce niszą. Jak chcielibyście to zmienić?[/b]

[i]Andy McKinnon[/i]: – WiMAX jest niszą tylko w kontekście zajęcia spektrum radiowego. WiMAX jest niezwykle elastyczną i dojrzała technologią. Spójrzmy na Polskę. Ok. 80 proc. popytu, to zapotrzebowanie na broadband naziemny. Jednak za rok, jak przewidujemy, popyt na broadband mobilny i naziemny będzie rozłożony mniej więcej po równo. Mobilny WiMAX, w standardzie 802.16e umożliwia nam zbudowanie oferty odpowiadającej na to zapotrzebowanie. Mobilny broadband jest bardzo elastyczny. Nie sądzę, by wielu klientów wybrało LTE dla zapewnienia naziemnego broadbandu. W przypadku dostępu mobilnego, owszem. Jednak WiMAX spełnia i jedne, i drugie potrzeby.

Pozostało 80% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Kto zmiecie SMS-y? Do tych rozwiązań komunikacyjnych należy przyszłość
Materiał Promocyjny
Stabilność systemu e-commerce – Twój klucz do sukcesu
Telekomunikacja
Do których sieci komórkowych przenoszą się Polacy? Zwycięzca jest jeden
Telekomunikacja
Rusza nowa aukcja 5G. Państwo chce od operatorów astronomiczną kwotę
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość