Do 31 kwietnia uczestnicy rynku telekomunikacyjnego mogą przekazywać Urzędowi Komunikacji Elektronicznej opinie na temat zmian w polityce dotyczącej stawek MTR i ich asymetrii. Przed świętami UKE zaprezentowało swoje propozycje w stanowisku poddanym środowiskowym konsultacjom. Urząd proponuje, aby w 2013 roku wygasła asymetria MTR-ów przyznana Cyfrowemu Polsatowi oraz P4. W przypadku tego ostatniego operatora, oznaczałoby to skrócenie asymetrii rozliczeń o mniej więcej rok.
UKE zaproponowało też, aby nowi operatorzy infrastrukturalni, którzy zaczęli działalność po 2009 r. lub dopiero wystartują korzystali z asymetrii przez maksymalnie 4 lata, tak jak tego chce Komisja Europejska. UKE dąży jednak do tego, aby warunki dla nowych operatorów były zbieżne z tymi, z których korzystać będzie ostatecznie Play. To oznacza, że choć asymetria będzie dotyczyć ich krócej, to będzie odpowiednio wyższa.
Jak na razie swoje komentarze do propozycji UKE przekazali nam trzej operatorzy. Marcin Gruszka, rzecznik P4, uważa, że propozycje UKE nie oznaczają dla jego firmy dużej zmiany. – W ostatnim roku obowiązywania asymetria miała być stosunkowo niewielka – tłumaczy Marcin Gruszka. Era i Plus, dwaj z trzech największych operatorów, nadal nie widzą uzasadnienia dla obowiązywania asymetrii na polskim rynku komórkowym.
– W ocenie PTC, konsultowane stanowisko Prezesa UKE pomija, podnoszone przez Komisję Europejską, kwestie oceny zasadności wprowadzenia przez Urząd asymetrii stawek MTR w Polsce. Wątpliwości budzi też uzależnienie tempa likwidacji asymetrii stawek MTR od wprowadzenia przez operatorów faworyzowanej przez UKE metody kalkulacji kosztów usług sieci ruchomej – przekazał nam stanowisko operatora sieci Era Andrzej Pomarański.
– W naszej opinii Urząd kontynuuje politykę przyznawania wysokiej asymetrii MTR wybranym operatorom, bez refleksji nad zgodnością tych działań m.in. z prawem europejskim, a także bez przeprowadzania analiz ekonomicznych – mówi Adam Suchenek, rzecznik Polkomtela, operatora sieci Plus.