Europa powinna się wzorować na Stanach Zjednoczonych

Za Oceanem przychody operatorów zaczęły rosnąć, w Europie spadają. Za Oceanem jest czterech dużych operatorów, a w Europie około setki liczących się graczy. Jeżeli rynek telekomunikacyjny na Starym Kontynencie chce wyjść z regresu, powinien podpatrywać zaoceanicznych konkurentów – mówi Juergen Meffert, szef globalnego pionu telekomunikacji, mediów i technologii w McKinsey&Company. Zauważa przy tym, że nie wszystko jest w rękach operatorów. Na przykład otoczenie regulacyjne

Publikacja: 04.07.2013 07:00

Europa powinna się wzorować na Stanach Zjednoczonych

Foto: ROL

rpkom.pl: – Co czeka telekomy w Europie? Najgorsze za nimi, jak sądzi prezes France Telecom?

Juergen Meffert, szef globalnego pionu TMT w McKinsey&Company: – Największym europejskim graczom trudno będzie osiągnąć dalszy wzrost. W wielu krajach obserwujemy agresywnych operatorów, którzy wchodząc na rynek, mocno obniżają ceny. Są firmy, które pozycjonują się jako te, które mają sieć lepszej jakości, jak i takie, które przyciągają konsumentów atrakcyjnymi pakietami usług i marką. Jednak nie uciekniemy od faktu, że usługi telekomunikacyjne w coraz większym stopniu stają się commodity [towar niezróżnicowany, sprzedawany masowo na szerokim rynku – przyp.rpkom.pl].

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Telekomunikacja
Na Księżycu powstanie sieć komórkowa. Technologię przygotowała Nokia
Materiał Promocyjny
W zasięgu bezpiecznej przyszłości
Telekomunikacja
Do kogo przenosili się klienci sieci komórkowych w 2024 r.? Ten operator rozbił bank
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Materiał Promocyjny
Cyfrowe rozwiązania dla budownictwa
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem