Ministerstwo Infrastruktury (MI) oraz Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) zakończyły wstępne uzgodnienia zasad zagospodarowania częstotliwości 800 MHz. – MON przekazał nam już propozycję harmonogramu zwalniania częstotliwości, opracowaliśmy projekt zmian Krajowej Tablicy Przeznaczeń Częstotliwości, który 25 maja będzie przedmiotem uzgodnień pomiędzy nami, MON i Urzędem Komunikacji Elektronicznej. Mam nadzieję, że szybko – czyli do końca maja – ustalimy treść projektu i przekażemy go do konsultacji społecznych – informuje Małgorzata Olszewska, dyrektor Departamentu Telekomunikacji w MI.

Wedle niej część kanałów radiowych w paśmie 800 MHz jest wolnych już dzisiaj. Na innych wciąż działają wojskowe systemy radionawigacyjne ARNS. Armia szykuję się do zmiany tych systemów na nowsze, co jednak wymaga czasu i pieniędzy. Kryzys ekonomiczny i deprecjacja złotego spowodowała, że przedłożone przed kilku laty projekty trzeba było zaktualizować.

– Z tego powodu zmieniona tablica przeznaczeń częstotliwości nie uwolni jednorazowo całego zasobu – mówi Małgorzata Olszewska. Nie chce przy tym powiedzieć na razie, jaki MON zaproponował harmonogram zwalniania zasobu 800 MHz. Wykorzystanie pasma wymaga nie tylko uzgodnień wewnętrznych, ale również ustaleń z sąsiadami zza wschodniej granicy, którzy także korzystają z częstotliwości radiowych do zastosowań radionawigacyjnych i mają prawo domagać się ochrony pasma w pasie 200 km od granicy.

– Po naszej wizycie w Moskwie wiadomo, że spotkanie ekspertów dotyczących widma odbędzie się w sierpniu w Rosji. Podjęliśmy również robocze ustalenia, co do uzgodnienia terminu spotkania w sprawie 800 MHz z Białorusinami, bo obie strony wykazały inicjatywę i gotowość do takich rozmów – mówi Małgorzata Olszewska.