Nadchodzą wakacje. W tym okresie miesięcznie z usług w roamingu międzynarodowym korzysta ok. 6 mln Polaków. Jak zadbać od dobre połączenia? Na co uważać?
Zamieszanie w sieciach komórkowych
Operatorzy w Polsce i innych krajach wyłączają sieci nadajników w technologii 3G, aby użyć zwolnionego w ten sposób pasma radiowego do sieci nowej generacji 5G. Tam, gdzie nie ma już sieci 3G, rozmowy można prowadzić na trzy sposoby: w sieci 2G, w sieci 4G za sprawą rozwiązania określanego jako VoLTE (ang. Voice over LTE) albo używając komunikatorów internetowych.
Problem w tym, że rozmowy w 2G mogą mieć niższą jakość, a internet w telefonie praktycznie zamrze. Rozmowy w sieci 4G poprzez VoLTE wymagają zaś posiadania nowego aparatu (niekoniecznie z 5G, które rozmów nie obsługuje) oraz dostosowania polskiej sieci i jej partnera roamingowego. Oznacza to, że nawet jeśli telefon w kraju używa VoLTE, to nie jest to jednoznaczne z tym, że za granicą będzie tak samo.
Czytaj więcej
Nowoczesna łączność 5G nie zdążyła w pełni rozwinąć skrzydeł, a już mówi się o jej następcy. Technologia 6G ma być tysiące razy szybsza i pozbawiona opóźnień, co otworzy wrota do zupełnie nowych usług.
W szczególnych przypadkach może dojść do braku możliwości wykonywania połączeń głosowych. Tak będzie w sieci, gdzie 2G i 3G są już wyłączone, a wciąż nie uruchomiono roamingu VoLTE.