Materiał powstał we współpracy z PZU

Technologie immersyjne, takie jak wirtualna rzeczywistość (VR), rzeczywistość rozszerzona (AR) i mieszana (MR), jeszcze do niedawna kojarzone były głównie z rozrywką i gamingiem. Obecnie coraz śmielej wkraczają do biznesu. Możliwość symulacji rzeczywistych sytuacji sprawia, że doskonale sprawdzają się w przeróżnych branżach.

Jednym z częstszych zastosowań VR w biznesie są szkolenia. Według danych PwC pracownicy zdobywają wiedzę na takich szkoleniach co najmniej czterokrotnie szybciej niż w modelu tradycyjnym. Na przykład Boeing po wdrożeniu VR skrócił czas wdrożenia do pracy nowych pracowników o 75 proc. Nauka oparta na technologiach wirtualnej rzeczywistości jest zbliżona do zdobywania prawdziwych doświadczeń, co przekłada się na większą produktywność pracownika i lepszą ocenę własnych możliwości. Okazuje się, że osoby przeszkolone w ten sposób są nawet 275 proc. pewniejsze zdobytych przez siebie umiejętności. Jednocześnie jest to bezpieczny model edukacji, ponieważ, jak podaje Chaos Theory Games, zmniejsza występowanie urazów w miejscu pracy o 43 proc. Warto też zwrócić uwagę na wysoką skalowalność szkoleń VR. Można je łatwo wdrożyć w rozproszonych geograficznie lokalizacjach i uruchomić w każdym dogodnym momencie.

Rynek wirtualnej rzeczywistości rośnie niezwykle szybko. Market Research Future przewiduje, że wartość tego rynku wyniesie w 2024 roku 7,78 mld USD, a w 2032 r. będzie to już 53 mld USD. Technologia ta oferuje możliwości tworzenia immersyjnych i realistycznych symulacji właściwie w każdej dziedzinie. VR nadal najczęściej stosowana jest w gamingu (to według FinancesOnline aż 61 proc. wszystkich zastosowań). Po takie rozwiązania sięga też turystyka, marketing, sektor edukacji, wojsko, produkcja, architektura, medycyna, automotive, nieruchomości i wiele innych branż. W medycynie wirtualna rzeczywistość jest wykorzystywana do symulacji operacji, co pozwala chirurgom na doskonalenie umiejętności. W turystyce VR umożliwia tworzenie wirtualnych wycieczek. W wojsku przygotowuje żołnierzy na misje i pozwala przetestować różne scenariusze bojowe. Przemysł samochodowy z kolei używa VR do tworzenia prototypów pojazdów i ich testowania przed wdrożeniem do produkcji. Natomiast marketing wykorzystuje VR w interaktywnych i angażujących kampaniach marketingowych. W całym sektorze produkcji środowisko wirtualne stosowane jest do szkolenia pracowników w zakresie obsługi maszyn i procesów, co pozwala im ćwiczyć w środowisku wirtualnym, gdzie mogą popełniać błędy bez finansowych i zdrowotnych konsekwencji, zanim rozpoczną pracę z prawdziwym sprzętem.

Coraz częściej wirtualna rzeczywistość wykorzystywana jest przez ubezpieczycieli. Transformuje zwłaszcza obsługę roszczeń, pozwalając zasymulować incydent, który spowodował szkodę (powódź, pożar, wypadek komunikacyjny, etc.), by precyzyjnie i adekwatnie do zniszczeń obliczyć koszt odszkodowania. Ponadto VR oferuje branży duże możliwości szkolenia i rozwoju.

Przykładem firmy z sektora ubezpieczeń, która coraz szerzej i w bardzo wielu obszarach korzysta z możliwości oferowanych przez VR, jest PZU. W PZU w obszarze BHP gogle wraz z aplikacją VR są wykorzystywane do szkolenia w zakresie pierwszej pomocy. Pracownicy uczą się wykonywania resuscytacji oraz korzystania z automatycznego defibrylatora AED. Natomiast dzięki aplikacji Ewakuacja dyżurni pięter wiedzą, jak postępować w przypadku nagłej konieczności opuszczenia budynku.

Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie VR i gamifikacji w obszarze cyberbezpieczeństwa. Rozgrywając grę w świecie wirtualnym, pracownicy zdobywają umiejętności praktycznego stosowania zasad bezpieczeństwa informatycznego, obowiązujących w firmie. Natomiast rozwiązanie Company UnHacked wspomaga pracę działu technologicznego. Pracownicy, wcielając się w postać hakera i realizując zlecania z Darknetu, mogą poznawać różne rodzaje ataków, uczą się im przeciwdziałać i testują scenariusze obronne.

Wiele dzieje się także w obszarze likwidacji szkód. PZU przygotowało własne aplikacje do ich obsługi. „Oględziny domu i samochodu” uczą mobilnych likwidatorów szkód, jak należy wykonywać oględziny auta po awarii lub zniszczonego mieszkania, zapoznając się z różnego typu szkodami. Nie muszą się przy tym obawiać, że popełnią błąd, który spowoduje utratę klienta.

– W PZU wykorzystujemy technologie immersyjne już od kilku lat. Kolejne szkolenia VR, które opracowujemy, pomagają szkolić coraz większą liczbę pracowników naszej firmy. Najintensywniej działamy obecnie w obszarze likwidacji szkód, natomiast planów mamy dużo i pracujemy nad przygotowaniem kolejnych szkoleń z wykorzystaniem technologii VR – mówi Damian Prokopowicz z zespołu szkoleń i rozwoju w Biurze HR PZU.

Wirtualna rzeczywistość pojawia się też w obsłudze klienta, która jest kluczowym elementem ubezpieczeniowego biznesu. W PZU wykorzystywana jest w tym celu własna aplikacja nowyMenedżer, która pomaga doskonalić umiejętności komunikacyjne i ćwiczyć interakcje z klientami. Menedżerowie uczą się także na wirtualnych symulacjach delegowania zadań w zespole oraz przekazywania informacji zwrotnej. Korzystają również z aplikacji VR do zarządzania emocjami. Jest ona pomocna w trenowaniu empatycznych relacji z klientami w różnych, także trudnych sytuacjach.

Ponieważ świat wirtualny i rozwijana dopiero przestrzeń Metaverse wkraczają coraz mocniej do środowiska pracy. PZU stara się przybliżać te rozwiązania swoim pracownikom, organizując cykliczne eventy VR. Oswojenie się z nowymi technologiami jest istotne, ponieważ ułatwia adopcję i akceptację innowacyjnych rozwiązań w firmie.

PZU planuje też uruchomić niebawem program pilotażowy efektywnych spotkań z wykorzystaniem platform klasy Metaverse. Będzie mieć on na celu zwiększenie zaangażowania uczestników spotkań, dzięki czemu będą one bardziej produktywne oraz krótsze. To rozwiązanie ma za zaadnie dać wszystkim „poczucie obecności” podczas spotkań w większym stopniu niż platformy do spotkań online.

Materiał powstał we współpracy z PZU