W 2014 r. Alex Zhu razem ze swoim wspólnikiem Louisem Yangiem zebrał od inwestorów ćwierć miliona dolarów i pół roku spędził, rozwijając aplikację edukacyjną Cicada. Jej zadanie było proste: specjaliści tłumaczyli różne zagadnienia w maksymalnie pięciominutowych filmikach. Zespół Zhu nie przewidział jednak, że stworzenie edukacyjnego wideo może zająć ekspertom nawet kilka godzin, a sama aplikacja nie cieszyła się popularnością młodzieży. Pomysł upadł, a pomysłodawca został z ułamkiem zebranej kwoty.
CZYTAJ TAKŻE: Tik Tok, czyli jak dotrzeć do nastolatków
Jadąc pociągiem, obserwował nastolatków. Jedni słuchali muzyki, inni robili sobie selfie, które potem dopieszczali grafikami i filtrami, wysyłając do znajomych. Wtedy zrozumiał, że aplikacja, która połączy ze sobą elementy znane już z Instagrama oraz elementy muzyczne, może podbić serca młodych. W 30 dni zmontował z zespołem aplikację Musical.ly. Szybko podbiła serca nastolatków. W 2017 r. Musical.ly zostało wykupione za miliard dolarów przez chiński koncern Bytedance. Teraz, jako TikTok, jest jednym z największych fenomenów internetowego świata.
Kto pokochał TikToka
Z TikToka korzysta ponad 1,5 mld użytkowników miesięcznie. Dla porównania, Facebook ma ich 2,4 mld. – Różnica jest taka, że TikTok jest mocny tam, gdzie Facebook jest słaby czy też oficjalnie wcale go nie ma, czyli w Chinach. Tam TikTok znany jest pod nazwą Douyi – mówi dr Paweł Kuczma, dyrektor zarządzający w firmie IT PurePlay.
CZYTAJ TAKŻE: Chiński TikTok ukarany za zbieranie danych o dzieciach