Choć jak pokazują ostatnie dane PFR, aktywność inwestorów nad Wisłą słabnie, a strumień pieniędzy na innowacyjne projekty nie jest już tak wartki jak jeszcze w I połowie br., to – co podkreśla wielu ekspertów – wiele nowatorskich projektów nie musi obawiać się o finansowanie. Bo na dobry pomysł pieniądze się znajdą. A dowodzi tego choćby przedsięwzięcie, jakie realizują Michał Korostyński, Klaudia Szklarczyk-Smolana, Sławomir Gołda oraz Marcin Piechota. Naukowcy wywodzący się z PAN założyli bioinformatyczną spółkę Intelliseq, która tworzy narzędzia do automatycznej analizy DNA. Pozyskali właśnie 7,5 mln zł od aniołów z branży medycznej, funduszy YouNick Mint i Unfold.vc oraz inwestorów z Cobin Angels. Spółka planuje rozbudować dział sprzedaży, zdobyć dystrybutorów na rynkach azjatyckim i amerykańskim, a także ruszyć z globalną promocją.
Płyną na fali boomu na sekwencjonowanie
Krakowski start-up specjalizuje się w obszarze diagnostyki molekularnej, tworząc narzędzia bioinformatyczne do pełnej i automatycznej analizy danych genetycznych. Intelliseq płynie na fali popularności takich badań DNA w skutecznym rozpoznawaniu chorób, ich leczeniu oraz profilaktyce. Rosnąca dostępność i malejące koszty sekwencjonowania DNA to woda na młyn spółki. Stąd nie dziwi zainteresowanie inwestorów, w tym tych branżowych: Anny Wójcickiej, współzałożycielki laboratorium Warsaw Genomics, Tomasza Stefańczyka, właściciela prywatnego Centrum Medycznego Klara, czy Marcina Mańdziaka, prezesa Europejskiego Funduszu Medycznego.
– Dwucyfrowa dynamika rynku, na którym działa spółka, i wykładniczy wzrost w zakresie wykorzystania danych genomowych na przestrzeni ostatniej dekady to niewątpliwie sprzyjające jej trendy. Wierzę, że w ciągu najbliższych miesięcy będziemy świadkami dynamicznego rozwoju Intelliseq – podkreśla Aleksander Kłósek, partner zarządzający w Open Innovation by YouNick Mint.
Czytaj więcej
Zespół naukowców z Uniwersytetu w Oksfordzie jako pierwszy stworzył w laboratorium sztuczne komórki nerwowe z biokompatybilnych materiałów. Innowacja ta może pewnego dnia pomóc lekarzom i naukowcom naprawiać takie narządy jak serce czy oczy.
Startup, łączący naukę z biznesem, to liczący 15 osób interdyscyplinarny zespół. Ich innowacyjna technologia do analizy surowych danych genetycznych wykorzystuje m.in. sztuczną inteligencję i autorskie modele obliczeniowe. Z oferty już korzysta m.in. największa sieć laboratoriów klinicznych w Indonezji. Intelliseq podpisał też umowę z globalnym partnerem dystrybucyjnym działającym na terenie Azji – singapurskim oddziałem firmy T-Systems (część Deutsche Telekom). Dostęp do technologii polskiej spółki będą mieć również laboratoria i szpitale w Chinach, Malezji czy Tajlandii. – Chcemy też ugruntować swoją pozycję w USA, gdzie realizowaliśmy już projekty z zakresu genetyki konsumenckiej i diagnostyki. Nawet najbardziej dopracowany pod względem technologicznym produkt potrzebuje uwiarygodnienia. Konieczne jest rozszerzenie międzynarodowej sieci kontaktów – zaznacza dr Klaudia Szklarczyk-Smolana. I wskazuje, że start-up w ciągu półtora roku zamierza iść po kolejne finansowanie, tym razem od inwestorów globalnych. – Krótkie okno czasowe przed realizacją kolejnych planów biznesowych to dla nas motywacja, by pozyskany kapitał wykorzystać bardzo precyzyjnie, podwyższając wartość spółki, a dzięki temu sięgnąć po więcej już za granicą – mówi szefowa Intelliseq. – Kiedy rozpoczynaliśmy działania komercyjne, realizowaliśmy głównie sprzedaż customowych usług bioinformatycznych. Przechodząc na model chmurowy, zwiększamy zasięg – tłumaczy.