Rodzimy start-up zajmujący się analizą i wykrywaniem tzw. sztucznego ruchu na stronach internetowych, idzie na wojnę z botami – programami komputerowymi, które wykorzystywane są do „wyklikiwania” kampanii reklamowych, wykradania danych ze strony czy szerzenia dezinformacji. Technologia tej firmy jest w stanie zidentyfikować, kiedy ma do czynienia z ludźmi, a kiedy właśnie z algorytmem, redukując w ten sposób skalę strat. System ma też chronić e-biznes przed nadużyciami, takimi jak obciążenie serwerów, a także niszczenie SEO oraz reputacji strony, czy zaburzenie analityki. Realizowany projekt jest odpowiedzią na palącą potrzebę rynku związaną z rosnącą skalą nadużyć. Projekt już przykuł uwagę inwestorów. W ub.r. Travatar.ai pozyskał finansowanie w ramach programu BRIdge Alfa.
Fałszywe profile i sztuczny ruch w sieci
Problem tzw. kiepskiego ruchu dotyczy każdej strony internetowej. Eksperci twierdzą, że niedawno średnio 30 proc. ruchu, który widzimy w narzędziach analitycznych, był ruchem sztucznym, wygenerowanym przez boty. Ten udział jednak szybko rośnie. Fachowcy zauważają, iż w konsekwencji istnieje duże ryzyko podejmowania strategicznych decyzji bazując na fałszywych danych.
Czytaj więcej
Ogólna sztuczna inteligencja budzi poważne obawy dotyczące możliwych konsekwencji przyznania jej...
Według raportów Statista w 2023 r. firmy mogą stracić nawet 100 mld dol. przez oszustwa reklamowe (tzw. ad fraud), spowodowane przez szkodliwe boty. To poważny problem, bo tylko tylko w ub.r. przedsiębiorstwa straciły z tego tytułu 81 mld dol., a więc o ponad 25 proc. więcej niż jeszcze rok wcześniej. Problem przybrał na sile podczas pandemii. Badania JAMA Internal Medicine, przeprowadzone przez naukowców z University of California w San Diego, George Washington University oraz John Hopkins University pokazały, że fałszywe informacje w mediach społecznościowych rozpowszechniają właśnie głównie boty.
– Pomysł na nasze rozwiązanie powstał z realnej potrzeby. Szacuje się, iż obecnie już nawet 42 proc. ruchu na stronach internetowych to ruch sztuczny. A to dopiero początek, gdyż tworzenie fałszywych profili i botów wykorzystujących AI na bardzo dużą skalę dopiero się zaczyna – mówi Jakub Kisiel, współzałożyciel i prezes Travatar.