Na globalnej mapie projektów AI próżno szukać przedsięwzięć z Polski – choć mamy masę talentów w tej branży, a w kluczowych firmach tego sektora na świecie, jak OpenAI czy Google, pracują nasi rodacy, dotąd nie wykorzystaliśmy tego potencjału. Czy rodzime start-upy mogą zmienić ten niekorzystny obraz? Dane pokazują, iż w sektorze sztucznej inteligencji nad Wisłą widać wzmożony ruch, ale czy stoją za nim faktyczne nowatorskie projekty i osiągnięcia w zakresie zaawansowanych algorytmów, czy chodzi wyłącznie o działania marketingowe i płynięcie na fali popularności botów – na razie na te pytania ciężko odpowiedzieć.
Fakty są jednak takie, że polskie start-upy rzuciły się na projekty związane z AI – z najnowszego rocznego raportu fundacji Startup Poland, który „Rzeczpospolita” publikuje jako pierwsza, wynika, że jedna trzecia młodych, innowacyjnych spółek rozwija biznes właśnie na podstawie systemów sztucznej inteligencji oraz tzw. technologii deeptech. Co więcej, boom wywołany popularnością ChatGPT sprawił, że i inwestorzy zaczęli głębiej sięgać do kieszeni. A to dla rynku innowacji, który w ostatnich kwartałach mocno dotknął kryzys finansowania venture capital, ważny impuls.
Perspektywiczne AI i duże pieniądze
Jak zauważa Tomasz Snażyk, prezes Startup Poland, generalnie 2023 r. mija pod znakiem gorszych nastrojów w środowisku start-upów, niż to miało miejsce rok temu. – Widzimy pewne ochłodzenie, przede wszystkim w wymiarze finansowania przez VC. Na napływ kapitału trzeba będzie poczekać – wyjaśnia. Jego zdaniem Polska musi jednak wyraźnie postawić na wsparcie młodych, innowacyjnych spółek. – Nie możemy być skazani wyłącznie na import myśli technologicznej. Istnieją państwa ze znacznie mniejszym potencjałem – czy to wynikającym z uwarunkowań geopolitycznych, demograficznych, czy historycznych, którym jednak udało się dokonać ogromnego postępu – podkreśla. I wskazuje, że przy okazji diagnozowania profilu polskich start-upów fundacja przyjrzała się kilku ciekawym, perspektywicznym segmentom tego rynku. – Jednym z nich jest AI – przyznaje Snażyk.
Czytaj więcej
Nie ma unijnej zgody co do projektu kluczowego aktu prawnego, który miałby regulować kwestie związane z rozwojem i wdrażaniem sztucznej inteligencji na Starym Kontynencie. Kilka krajów chce chronić swoje firmy związane z technologią AI.
Wygląda na to, że takie projekty miały mniejsze kłopoty w pozyskiwaniu finansowania. Najnowsze dane pokazują, że o ile w 2021 r. tylko co trzecia inwestycja w start-upy koncentrowała się na AI i deeptechu, to w br. do spółek z tej branży popłynęło już przeszło 120 mln euro. A to prawie 70 proc. puli wszystkich inwestycji start-upowych w naszym kraju. Ten trend raczej nie dziwi, bo – jak pokazują badania Crunchbase – inwestycje w spółki tworzące m.in. boty na całym świecie rosną w ponad 70-proc. tempie.