Smartfony z giętkimi ekranami. Czy skuszą klientów?

Urządzenia ze składanym wyświetlaczem trafią w tym roku do blisko 2 mln klientów – wynika z szacunków firmy analitycznej Canalys.

Publikacja: 14.03.2019 09:55

Wyginany smartfon od chińskiej firmy Royole

Wyginany smartfon od chińskiej firmy Royole

Foto: AFP

Rewolucja na rynku smartfonów, którą zapoczątkowały chińskie Royole Flexpai i Huawei Mate X oraz koreański Samsung Galaxy Fold, nabiera rozpędu. Swoje telefony komórkowe z giętkimi wyświetlaczami już szykują kolejni producenci. Wiele wskazuje na to, że czeka nas prawdziwy wysyp takich innowacyjnych urządzeń.

Masowa produkcja

Firma analityczna Canalys spodziewa się, że składane wyświetlacze szybko przestaną być wyłącznie ciekawostką i trafią – choć jeszcze nie w 2019 r. – do tzw. mainstreamu. Jej eksperci prognozują, że w br. sprzedaż takich słuchawek sięgnie niemal 2 mln sztuk. To dobry wynik, biorąc pod uwagę, że ta technologia dopiero raczkuje, a sprzęt jest wyjątkowo drogi. Konsumenci kupować będą przede wszystkim takie smartfony od Huawei (Mate X ma kosztować 2,6 tys. dol.) i Samsunga (Galaxy Fold będzie w cenie 1980 dol.).

""

cyfrowa.rp.pl

– Składane smartfony trafiają do masowej produkcji, a dystrybutorzy mają ambitne plany dotyczące ich sprzedaży – mówi Nicole Peng z Canalys.

CZYTAJ TAKŻE: Składane ekrany to rewolucja. Po Samsungu wprowadzą je inni producenci

Jej zdaniem oba koncerny będą miały dominujący udział w tym nowym segmencie rynku. O swoje powalczą jednak chiński Flexpai, a także choćby LG czy ZTE, które również wprowadzają do oferty własne urządzenia tego typu. – Cena takich telefonów z pewnością będzie miała wpływ na to, jak się zaadaptują na rynku – dodaje Ben Stanton, starszy analityk Canalys.

Innowacje magnesem

Wbrew pozorom wysokie ceny nie muszą sprawić, że „składaki” staną się niszowym produktem. Jak wynika bowiem z najnowszych danych GfK, drogie, topowe słuchawki cieszą się dużym zainteresowaniem klientów. W 2018 r. segment najdroższych smartfonów, z ceną ponad 800 dol., odpowiadał za 12 proc. globalnej sprzedaży komórek. Dla porównania rok wcześniej było to 9 proc. Wciąż najpopularniejsze są jednak tańsze sprzęty. Te w cenie 150–400 dol. w minionym roku miały udział na poziomie 46 (wobec 44 proc. w 2017 r.).

Konsumenci kupować będą przede wszystkim takie smartfony od Huawei (Mate X ma kosztować 2,6 tys. dol.) i Samsunga (Galaxy Fold będzie w cenie 1980 dol.)

W GfK sugerują, że innowacyjne rozwiązania w telefonach mogą stać się magnesem zakupowym. Eksperci tej firmy wskazują, że brak takich atrakcyjnych i nowatorskich rozwiązań wydłuża cykle wymiany aparatów i skutkuje presją na średnią cenę sprzedaży (ASP – average sales price).

CZYTAJ TAKŻE: Brak składanego iPhone’a może zaszkodzić Apple

W rezultacie ASP w IV kwartale ub. r. obniżyła się o 2 proc., do poziomu 384 dol. Mimo to wartość sprzedaży smartfonów globalnie skoczyła w 2018 r. o 5 proc., osiągając poziom 522 mld dol. Co istotne, udało się to osiągnąć, choć popyt na komórki w tym okresie obniżył się o 3 proc. (do 1,44 mld urządzeń). Za spadki odpowiadały Chiny i – jak twierdzi GfK – popyt w Europie Środkowej i Wschodniej (+3 proc.) oraz na wschodzących rynkach azjatyckich (+13 proc.) tylko częściowo to skompensował.

Chiński rynek wchłania większość globalnej produkcji smartfonów. W ub.r. ledwie 40 proc. słuchawek wyprodukowanych pod markami chińskimi zostało kupione poza Chinami (31 proc. w 2016 r.).

Wybrane smartfony z elastycznymi ekranami

""

cyfrowa.rp.pl

Galaxy Fold zapoczątkował modę na składane smartfony
""

Bloomberg

cyfrowa.rp.pl

Mate X od Huawei zrobił furorę podczas lutowych targów MWC
""

mat. pras.

cyfrowa.rp.pl

LG V50 ma potrójny aparat i doczepiany ekran
""

Bloomberg

cyfrowa.rp.pl

Mi Mix 3 5G od Xiaomi zaskoczył ceną poniżej 700 euro.

Rewolucja na rynku smartfonów, którą zapoczątkowały chińskie Royole Flexpai i Huawei Mate X oraz koreański Samsung Galaxy Fold, nabiera rozpędu. Swoje telefony komórkowe z giętkimi wyświetlaczami już szykują kolejni producenci. Wiele wskazuje na to, że czeka nas prawdziwy wysyp takich innowacyjnych urządzeń.

Masowa produkcja

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gadżety
Najdziwniejszy pojazd świata jest sterowany myślami. Sposób na zatłoczone miasta?
Gadżety
Apple szykuje rewolucyjną zmianę. Nadciąga składany iPhone
Gadżety
Sprzedaż pecetów wystrzeli. A ceny? Pojawił się potężny bodziec
Gadżety
Oto nowinki technologiczne, które mają podbić świat. Rusza CES 2024
Gadżety
Zmieniają się przyciski w klawiaturach. „Przełomowy moment w historii Windows"