Zegarek, który zszedł w głębiny

Dla firm z branży elektroniki użytkowej ekstremalne wyczyny to kolejna okazja do rywalizacji i zapromowania produktów.

Publikacja: 20.12.2020 23:50

Zegarek, który zszedł w głębiny

Foto: mat. pras.

W 2018 roku głośno było o wystrzeleniu w kosmos elektrycznego auta Tesli, które wciąż krąży po orbicie. W ubiegłym roku zaś zegarki firmy Omega trafiły na dno Głębi Challengera w Rowie Mariańskim.

Miliarder i poszukiwacz przygód Victor Vescovo zabrał je tam podczas najgłębszego zanurzenia w dziejach. Teraz to osiągnięcie oficjalnie potwierdziła Księga rekordów Guinnessa, w której odnotowano głębokość 10 925 m (35 843 stóp, niedawno zaktualizowaną do 10 934 m), jako „najgłębsze samotne zanurzenie” wszechczasów.

Rekord świata Vescovo był częścią projektu „The Five Deeps Expedition”, którego celem było osiągnięcie najgłębszych punktów każdego z pięciu oceanów Ziemi. W drodze na dno Głębi Challengera odkrywcy towarzyszyły trzy zegarki Seamaster Ultra Deep. Dwa z nich były połączone z robotycznym ramieniem statku podwodnego „Limiting Factor”, kolejny zaś z jednostką gromadzenia danych „Lander”. Zegarki Ultra Deep przetrwały najbardziej miażdżące ciśnienie na Ziemi i wróciły na powierzchnię w takiej samej kondycji.

Stały się tym samym najgłębiej działającymi czasomierzami na świecie, poprawiając rekord Roleksa Deep Sea, umieszonego w 1960 roku na zewnątrz batyskafu Trieste, podczas zanurzenia Jacques’a Piccarda i Dona Walsha na dno głębi Challenger (10 916).

Aby zegarki Omegi mogły wytrzymać ekstremalne ciśnienie, firma wykonała je z resztek kadłuba tytanowego, które pozostały po budowie batyskafu Victora Vescovo. Zaprojektowano do nich specjalne paski poliamidowe (z takich korzysta się w misjach NASA).

W 2020 roku statek podwodny Limiting Factor powrócił w głębiny Oceanu Spokojnego, gdzie wykonał kolejne naukowo-badawcze zanurzenia do wszystkich trzech „basenów” formujących Głębię Challengera. W misji tej Victorowi Vescovo towarzyszyła Kathryn D. Sullivan, była astronautka NASA, która w 1984 roku jako pierwsza Amerykanka odbyła spacer w przestrzeni kosmicznej.

W 2018 roku głośno było o wystrzeleniu w kosmos elektrycznego auta Tesli, które wciąż krąży po orbicie. W ubiegłym roku zaś zegarki firmy Omega trafiły na dno Głębi Challengera w Rowie Mariańskim.

Miliarder i poszukiwacz przygód Victor Vescovo zabrał je tam podczas najgłębszego zanurzenia w dziejach. Teraz to osiągnięcie oficjalnie potwierdziła Księga rekordów Guinnessa, w której odnotowano głębokość 10 925 m (35 843 stóp, niedawno zaktualizowaną do 10 934 m), jako „najgłębsze samotne zanurzenie” wszechczasów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gadżety
Użytkownicy iPhone'ów alarmują. Apple usiłuje naprawić irytujący błąd
Gadżety
Najdziwniejszy pojazd świata jest sterowany myślami. Sposób na zatłoczone miasta?
Gadżety
Apple szykuje rewolucyjną zmianę. Nadciąga składany iPhone
Gadżety
Sprzedaż pecetów wystrzeli. A ceny? Pojawił się potężny bodziec
Gadżety
Oto nowinki technologiczne, które mają podbić świat. Rusza CES 2024
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił