Spółka ZTE została objęta amerykańskimi sankcjami wiosną 2018 r. Była to kara za łamanie przez ten koncern sankcji nałożonych na Iran. Amerykańskie restrykcje skutecznie wówczas zakłóciły łańcuch dostaw komponentów dla ZTE i Chińczycy musieli czasowo wstrzymać produkcję swoich najnowszych smartfonów. Sankcje te zostały jednak zdjęte w lipcu 2018 r. przez prezydenta Donalda Trumpa (który podjął decyzję w tej sprawie po rozmowie z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem).

Złagodzenie restrykcji nie spodobało się jednak części amerykańskich ustawodawców. Na jesieni złożyli oni więc projekt ustawy przewidującej ponowne ich nałożenie na ZTE, jeśli okaże się, że koncern nie wywiązał się z ugody z amerykańskim regulatorem. Tamten wniosek wygasł po wyborach do Kongresu. Teraz senatorowie złożyli jego nową wersję.

Projekt ustawy wymierzonej w ZTE firmują swoimi nazwiskami republikańscy senatorowie: Marco Rubio, Susan Collins i Jerry Moran, oraz demokraci: Chris Van Hollen, Mark Warner, Elizabeth Warren i Doug Jones.

CZYTAJ TAKŻE: Amerykanie coraz mocniej cisną Huawei

Ten projekt legislacyjny może utrudnić administracji Trumpa negocjacje z Chinami w sprawie zakończenia wojny handlowej. Sekretarz skarbu Steven Mnuchin zapewnia jednak, że rozmowy z Pekinem przebiegają w bardzo dobrej atmosferze i będą kontynuowane.