Szokujący raport Ubera: 1,3 tys. napaści seksualnych

W ostatnim roku do firmy wpłynęło 1,3 tys. raportów w związku z seksualnymi napaściami kierowców na pasażerów podczas korzystania z usług Ubera.

Publikacja: 06.12.2019 12:48

Prezes Ubera Dara Khosrowshahi szuka nowych możliwości zarobku firmy

Prezes Ubera Dara Khosrowshahi szuka nowych możliwości zarobku firmy

Foto: Bloomberg

Oznacza to, ze liczba tego typu incydentów spadła 16 proc. w porównaniu do wcześniejszego roku, a firma w tym okresie obsłużyła 1,3 mld kursów.

Uber podał w swoim pierwszym dwuletnim raporcie na temat bezpieczeństwa usług w USA, że biorąc pod uwagę wszystkie incydenty między kierowcami a pasażerami, kierowcy stanowili około połowy oskarżonych. Czyli równie często zdarza się, że to pasażerowie są stroną atakującą.

CZYTAJ TAKŻE: Uber bez nowej licencji. Koniec giganta w Londynie?

84-stronicowy raport pojawia się prawie dwa tygodnie po tym, jak Uber poinformował, że odwoła się od utraty licencji na przewóz pasażerów w Londynie z powodu niespełnienia norm w zakresie bezpieczeństwa i ochrony. W Polsce firma w swojej kampanii reklamowej kładzie nacisk na procedury bezpieczeństwa wskazując klientom, w jaki sposób mogą jak najpełniej zagwarantować sobie bezpieczne skorzystanie z usługi transportowej.

Mimo to Uber, który w przeszłości spotkał się z krytyką zasad bezpieczeństwa na swojej platformie i był wielokrotnie oskarżany także przed sądami, że odpowiada za niewłaściwe postępowanie kierowców, w ubiegłym roku zobowiązał się do opublikowania raportu o bezpieczeństwie w związku ze zmianami pod nowym dyrektorem generalnym, którym jest Dara Khosrowshahi.

CZYTAJ TAKŻE: Koniec z piciem i seksem. Uber pozbędzie się niesfornych pasażerów

Firma, która działa w 70 krajach, podała, że raport pokazuje zaangażowanie w przejrzystość w celu poprawy bezpieczeństwa w całej branży. – Podejrzewam, że wiele osób będzie zaskoczonych tym, jak rzadkie są te incydenty; inni będą, co zrozumiałe, myśleć, że wciąż są zbyt powszechne. Niektórzy docenią, ile zrobiliśmy w zakresie bezpieczeństwa; inni powiedzą, że mamy więcej do zrobienia. Wszyscy będą mieli rację – napisał na Twitterze dyrektor generalny Dara Khosrowshahi.

W raporcie Uber podał, że 99,9 proc. z 2,3 mld podróży USA w 2017 i 2018 roku zakończyło się bez incydentów bezpieczeństwa.

CZYTAJ TAKŻE: Uber: Chcesz jechać w ciszy? To płać

Jednak wcześniej wielokrotnie wskazywano, że firma pod rządami swojego założyciela Travisa Kalanicka miała problem z odpowiednimi procedurami i w firmie panowało wewnętrzne przyzwolenie nie tylko na zażywanie narkotyków na imprezach służbowych, ale również stosunki seksualne miedzy przełożonymi i podwładnymi. Uber długo twierdził, że to kierowcy ponoszą winę na wszystkie błędy, ostatecznie pod presją inwestorów Travis Kalanick został zmuszony do ustąpienia ze stanowiska.

Oznacza to, ze liczba tego typu incydentów spadła 16 proc. w porównaniu do wcześniejszego roku, a firma w tym okresie obsłużyła 1,3 mld kursów.

Uber podał w swoim pierwszym dwuletnim raporcie na temat bezpieczeństwa usług w USA, że biorąc pod uwagę wszystkie incydenty między kierowcami a pasażerami, kierowcy stanowili około połowy oskarżonych. Czyli równie często zdarza się, że to pasażerowie są stroną atakującą.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Globalne Interesy
20 lat więzienia i 100 mln dol. grzywny. W USA chcą zablokować DeepSeeka i chińską AI
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Globalne Interesy
Unia Europejska chce stworzyć rywala dla DeepSeeka i ChatGPT. Ale bez Polski
Globalne Interesy
To on stoi za DeepSeekiem i rzuca wyzwanie USA. Kto w Chinach buduje systemy AI?
Globalne Interesy
„Istotne dowody”. Chińska rewolucyjna technologia w cieniu podejrzeń
Globalne Interesy
Chińczycy mają już coś lepszego, niż budzący postrach w USA DeepSeek. Co potrafi Qwen?