Ofertę Kuaishou, do której ma dojść w styczniu, przygotowują Bank of America and investment bank China Renaissance. Najpewniej na giełdę trafi 10 proc. akcji firmy, co dałoby jej kapitalizację na poziomie 50 mld dol.
Kuaishou zaczynał w 2011 roku od oferowania narzędzia do tworzenia i wymiany plików GIF. Teraz to drugi po należącym do ByteDance’s Douyin (siostra TiKToka operująca na rynku chińskim) serwis z krótkimi filmami wideo wrzucanymi przez użytkowników, głównie młodzież. Notuje 300 milionów wizyt dziennie.
CZYTAJ TAKŻE: Królowa TikToka podbija Amerykę. Kardashianowie w odwrocie
Z prospektu wynika, że firma miała w I połowie tego roku 3,8 mld dol. przychodów, co oznacza wzrost o prawie połowę w skali roku. W tym czasie firma przyniosła jednak miliard dolarów straty. Na rynku chińskim toczy wyniszczającą wojnę pozycję numer 1 z właścicielem TikToka. Pozwała go nawet o nieuczciwą konkurencję. Firma próbuje też nawiązać z nim walkę za granicą, oferując dwie platformy Zynn i Kwai. Ale tu daleko mu do sukcesów największego rywala. Poza Chinami aplikacja najbardziej popularna jest w Brazylii, Indiach, Wietnamie i Rosji.
Kuaishou założył Su Hua, ekspert od AI i uczenia maszynowego, były inżynier Google`a i Baidu. Założył też 33 inne startupy. Firma ma potężnych akcjonariuszy – fundusze Sequoia Capital, singapurski Temasek , czy należący do Jack Ma (założyciel Alibaba Group) Yunfeng Capital. W ubiegłym roku zainwestował w firmę gigant z branży gier Tencent i ma już ponad 20 proc. udziałów.