Reklama
Rozwiń
Reklama

Twitter usunie część zdjęć. Mogą posłużyć do „nękania i zastraszania”

Serwis społecznościowy zaktualizował swoją politykę prywatności, tak by móc usuwać zdjęcia osób, które zostały opublikowane bez ich zgody – poinformowała platforma na firmowym blogu.

Publikacja: 01.12.2021 19:34

Twitter

Twitter

Foto: Adobe Stock

Dotychczas platforma społecznościowa zabraniała publikowania prywatnych informacji osób, w tym adresów, numerów telefonów, dokumentów tożsamości i dokumentacji medycznej.

Teraz Twitter dodał do listy „prywatne zdjęcia”, ponieważ udostępnianie takich materiałów może zostać wykorzystane do „nękania, zastraszania i ujawniania tożsamości osób” – informuje CNN. Od teraz niedozwolone jest publikowanie prywatnych zdjęć innych osób bez ich zgody. „Udostępnianie osobistych mediów, takich jak zdjęcia lub filmy, może potencjalnie naruszać prywatność danej osoby i może prowadzić do szkód emocjonalnych lub fizycznych” – napisano na blogu.

Serwis będzie również pozwalał zgłosić takie materiały do usunięcia, jeśli mimo to pojawią się one bez zgody osoby na zdjęciu. Platforma zapewnia, że zgłoszenia będą rozpatrywane indywidualnie, także pod względem kontekstu treści, a treści usuwane w razie zajścia naruszenia. Gdy Twitter ustali, że zdjęcia lub filmy zostały udostępnione bez pozwolenia, przystąpi do usunięcia ich z platformy.

Nowe zasady nie dotyczą rozpowszechniania wizerunku osób publicznych lub biorących udział w publicznych wystąpieniach – informuje CNN.

Czytaj więcej

Algorytm Twittera okazał się stronniczy. Promuje prawicę
Reklama
Reklama

„Nowe zasady nie maja zastosowania do materiałów prezentujących osoby publiczne lub osoby, gdy zdjęcia i filmy i towarzyszący im tekst Tweeta są udostępniane w interesie publicznym lub dodają wartości do dyskursu publicznego” – poinformował firma.

Nowe zasady, które weszły w życie na całym świecie we wtorek 30 listopada, spotkały się z krytyką ze strony użytkowników, którzy argumentowali, że zmiany są zbyt gwałtowne i mogą skutkować cenzurą. Twitter zapewnia, że nie ma mowy o cenzurze, ale chodzi o ochronę.

„Kontekst ma znaczenie. Nasza obecna polityka dotycząca prywatnych informacji zawiera wiele wyjątków, aby umożliwić rzetelne informowanie o wydarzeniach wartych opublikowania i rozmowach, które są w interesie publicznym” – poinformował Twitter.

Globalne Interesy
James Bond wraca w nowej odsłonie. Złoczyńcą będzie Lenny Kravitz
Globalne Interesy
Ukraiński front poligonem dla narkotykowych karteli. Eksperci biją na alarm
Globalne Interesy
Chińczycy sprzedali TikToka w USA. Wśród nowych właścicieli sojusznik Trumpa
Globalne Interesy
„Ojciec chrzestny AI" zbuduje w Europie giganta sztucznej inteligencji
Globalne Interesy
Bunt przeciw blokadom producentów. Oni rzucili wyzwanie gigantom
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama