Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 01.07.2025 22:49 Publikacja: 28.04.2022 13:24
Foto: Bloomberg
Elon Musk przy ustalaniu warunków przejęcia Twittera obiecywał, że nie będzie w żaden sposób „dyskredytował” firmy ani jej przedstawicieli w trakcie finalizowania transakcji przejęcia. Taki zapis, w którym miliarder zgodził się na ograniczenia dotyczące jego tweetów, pojawił się w 95-stronicowej umowie dotyczącej przejęcia Twittera za 44 mld dolarów podpisanej we wtorek.
Już w dniu podpisania umowy Elon Musk najprawdopodobniej złamał dane słowo, odpowiadając na tweety dwóch komentatorów politycznych, którzy uderzali w pracowników Twittera. Pierwszym tweetem Muska noszącym znamiona krytyki pracowników Twittera była odpowiedź na wpis Saagara Enjeti, który krytykował Vijayę Gadde, prawniczkę Twittera. Enjeti określił ją mianem „głównej rzeczniczki cenzury” nawiązując do decyzji z 2020 roku, gdy zablokowano udostępnianie tekst „New York Post” o Hunterze Bidenie. Musk odpowiedział na wpis Enjetiego – „zawieszenie konta dużej organizacji informacyjnej na Twitterze za opublikowanie prawdziwej historii było oczywiście niewiarygodnie niewłaściwe”. Wpis Muska uruchomił na Twitterze falę ataków i negatywnych tweetów pod adresem Gadde.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Airbnb nie chce już być tylko platformą do rezerwacji tanich noclegów. Rozwój mają napędzić nowe usługi. Zagroże...
W Wenecji przybywa protestów przeciw utrudnieniom wywołanym ślubem twórcy Amazona Jeffa Bezosa. Przyciąga to uwa...
Czy Donald Trump jednym ruchem palca wyłączy Europie dowolną usługę cyfrową? Dziś nasze uzależnienie od big tech...
Władze wzięły pod lupę pierwsze robotaksówki, które koncern Elona Muska wysłał na amerykańskie drogi. Nagrania z...
Chińska firma DeepSeek znalazła się pod lupą amerykańskich władz. Według USA startup AI wspiera chińskie wojsko...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas