Chińska platforma dość nagle i nieoczekiwanie stała się jednym z najsilniejszych graczy w polskim handlu internetowym. Według danych z badania Gemius Mediapanel, w styczniu 2024 r. Grupa Whaleco (czyli właściciel aplikacji Temu i temu.com) miała w Polsce liczbę 14,9 mln realnych użytkowników. Dla porównania Grupa Allegro (aplikacja Allegro i Allegro.pl) miała wynik na poziomie 20,1 mln.
Problem pojawia się gdy sprawdzimy, jak firma podchodzi do dyrektywy Omnibus, obowiązującej w UE od ponad roku. Zgodnie z nią firmy podczas akcji promocyjnych podają także ile faktycznie dany produkt kosztował najmniej w ciągu ostatniego miesiąca, co znacząco utrudnia takie akcje, a pomaga konsumentom. W efekcie ceny takie sprawdza 70 proc. Polaków jak wynika z badania UCE Research. Jednak nowe obowiązki nie dotyczą Chińczyków.
Nieuczciwa konkurencja Temu?
- W reklamach oraz na stronie Temu.com w okresie styczeń/luty 2024 r. wciąż nie ma widocznych oznaczeń zgodnych z Omnibusem. Temu to spółka zależna od PDD Holdings, zatem jest notowana na giełdzie nowojorskiej i ma spółki zależne zarejestrowane głównie w Chinach, a to oznacza, że może podlegać chińskim regulacjom prawnym – mówi Weronika Szczepanik, menedżer z dentsu Polska.
To z perspektywy konsumenta nieistotne, dyrektywa obejmuje wszystkich sprzedawców i niektórzy się stosują. - Po naszych działaniach, w tym publikacji wyjaśnień, jak prawidłowo prezentować informacje o obniżce, znaczna część przedsiębiorców skorygowała dotychczasowe praktyki. Wśród nich była również azjatycka platforma Aliexpress, która po wystąpieniu prezesa UOKiK wdrożyła zmiany – podaje biuro prasowe UOKiK.
Czytaj więcej
Kiedy USA, UE, ale i kraje z Azji czy Oceanii próbują ograniczyć rozwój TikToka, wiele innych chińskich aplikacji podbija świat. Dominuje rozrywka, e-commerce i komunikacja. Specjalna komisja Kongresu ostrzega teraz przez platformami Shein i Temu.