Reklama

Ekstrawagancki król danych znów na szczycie. Rzuca wyzwanie Muskowi

Elon Musk może na długo stracić tron najbogatszego człowieka świata. Po piętach depcze mu jego przyjaciel z Doliny Krzemowej – Larry Ellison, założyciel Oracle. Postać, która w latach 90. była ikoną technologii, a później na lata zniknęła z pierwszych stron gazet. Dziś, w wieku 81 lat, przeżywa spektakularny comeback.

Publikacja: 12.09.2025 09:59

Największe triumfy Ellison święcił w latach 90., kiedy był w centrum uwagi jako buntowniczy wizjoner

Największe triumfy Ellison święcił w latach 90., kiedy był w centrum uwagi jako buntowniczy wizjoner z Doliny Krzemowej, rywalizujący z Billem Gatesem i Microsoftem. Teraz znów jest uważnie słuchany

Foto: Bloomberg

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak Larry Ellison powrócił na biznesowy szczyt?
  • Jakie były kluczowe etapy jego kariery i życia?
  • W jakie inwestycje Ellison angażował się poza Oracle i jak wpłynęły na jego fortunę?

Przez lata Ellison pozostawał w cieniu Muska i innych gigantów: Marka Zuckerberga z Mety, Tima Cooka z Apple’a czy Jensena Huanga z Nvidii. Ale 10 września sytuacja zmieniła się błyskawicznie. Majątek Ellisona – dzięki rajdowi giełdowemu Oracle – wzrósł o 101 mld dolarów, do 393 mld, co na kilka godzin dało mu tytuł najbogatszego człowieka na świecie według Bloomberga. Źródłem tej eksplozji był jego ponad 40-proc. pakiet akcji w Oracle, która to firma zyskała niemal bilionową wycenę po tym, jak przedstawiła rewelacyjne prognozy biznesu chmurowego i zapowiedziała serię gigantycznych kontraktów związanych ze sztuczną inteligencją. Firmy chcą zabezpieczyć ogromne moce obliczeniowe potrzebne do utrzymania przewagi w wyścigu AI. A te oferuje Oracle. To zaś może oznaczać, że w najbliższym czasie Ellison nie tylko chwilowo, ale już na długo odbierze Muskowi tytuł numer jeden.

Czytaj więcej

Fabryka miliarderów. AI tworzy fortuny w niespotykanym tempie

Największe triumfy Ellison święcił w latach 90., kiedy był w centrum uwagi jako buntowniczy wizjoner z Doliny Krzemowej, rywalizujący z Billem Gatesem i Microsoftem. W ostatnich latach zaszył się na swojej wyspie na Hawajach, skąd pływa po Pacyfiku superjachtem „Musashi”.

Ograniczył też działalność operacyjną w firmie. Po tym, jak przez 37 lat był prezesem Oracle, w 2014 roku przeszedł na stanowisko dyrektora ds. technologii, czyli odpowiada za kierunki technologiczne firmy, strategię rozwoju produktów i nadzór nad innowacjami. Jest także przewodniczącym rady dyrektorów. Firmą formalnie kieruje Safra Catz (a wcześniej również Mark Hurd), ale Ellison wciąż ma decydujący głos przy strategicznych decyzjach – jak ta o przeniesieniu siedziby do Austin w Teksasie, gdzie koszty i podatki są niższe.

Reklama
Reklama

Na lata stracił status gwiazdy na rzecz Muska czy Tima Cooka, którzy przyciągali uwagę światem rakiet i gadżetów. Ale obecny boom na sztuczną inteligencję zupełnie zmienił sytuację.

Zarządzanie przez wyśmiewanie. Jak Larry Ellison dorobił się majątku?

Larry Ellison, który zbił fortunę na oprogramowaniu jeszcze w latach 70., nie miał łatwego startu. Urodził się w cieszącym się złą sławą nowojorskim Bronksie 17 sierpnia 1944 r., jako syn samotnej matki Florence Spellman. Studiował w Chicago, ale przerwał naukę po śmierci swojej matki adopcyjnej. W 1966 roku, w wieku 22 lat, przeprowadził się do Berkeley w Kalifornii, gdzie rodziła się Dolina Krzemowa. Pracował w różnych firmach, m.in. w Wells Fargo, Amdahl, producencie komputerów mainframe, gdzie zdobył umiejętności programistyczne czy w Ampex, w której poznał inżyniera Boba Minera. Wraz z nim i Edem Oatesem w 1977 roku założyli Software Development Laboratories (z kapitałem zakładowym 2 tys. dolarów), w której liderem został Ellison. Pod wpływem artykułu naukowego Edgara F. Codda z IBM uznał, że przyszłością jest tzw. relacyjny model baz danych. Pierwszym dużym klientem była… CIA, dla której stworzyli system baz danych o kodowej nazwie „Oracle” – i ta nazwa już została.

W 1986 roku firma weszła na giełdę, ale w cztery lata później niemal zbankrutowała z powodu błędnego księgowania przychodów, co doprowadziło do strat i zwolnień. Larry Ellison przyznał wtedy, że kryzys prawie „zatopił” spółkę. Swój styl zarządzania nazywał wtedy „management by ridicule” („zarządzanie przez wyśmiewanie”). Po kryzysie firmy tłumaczył: „Oracle jest zarządzany przez nastolatków. Włącznie ze mną.”

Pierwszym dużym klientem była… CIA, dla której stworzyli system baz danych o kodowej nazwie „Oracle” – i ta nazwa już została

W 1992 r. premiera Oracle7 przywróciła firmie stabilność, a boom internetowy i zamówienia na bazy danych od tysięcy start-upów spowodowały, że firma wystrzeliła. W 2005 r. przejęła PeopleSoft, w 2010 r. Sun Microsystems. Zainwestowała miliardy w chmurę, walcząc z Microsoftem, Google i Amazonem. Ale to rozwój sztucznej inteligencji okazał się zbawienny dla firmy, która zawarła lukratywne kontrakty m.in. z OpenAI, xAI czy SoftBankiem. Oracle stał się filarem infrastruktury AI. – Sztuczna inteligencja to znacznie większa sprawa niż rewolucja przemysłowa, elektryczność czy wszystko, co było wcześniej – powiedział Ellison w lutym w rozmowie z byłym premierem Wielkiej Brytanii, Tonym Blairem. Wierzy, że AI zapoczątkuje erę „obfitości i harmonii”.

Bogactwo i ekstrawagancje. Larry Ellison to nie tylko Oracle

Larry Ellison to nie tylko Oracle. Inwestował wielokrotnie w rokujące spółki technologiczne i nieruchomości. Wyłożył pieniądze m.in. na Salesforce, Leapfrog, ale i Theranos, który akurat nie był dobrym strzałem. Okazał się oszustwem – mamił inwestorów rzekomą zminiaturyzowaną maszyną do pobierania krwi. Ale już pakiet akcji NetSuite kupiony w 1998 r. za 125 mln dolarów Ellison sprzedał za 3,5 mld w 2016 roku firmie… Oracle.

Reklama
Reklama

Portfel nieruchomości Ellisona obejmuje rezydencje w Malibu, Palm Beach i Rhode Island, ale najgłośniejszy był zakup w 2012 roku szóstej co do wielkości hawajskiej wyspy Lanai, którą przekształcił w kurort dla bogatych turystów i wielką ekologiczną farmę, czym wszedł w konflikt z lokalnymi mieszkańcami.

Czytaj więcej

Enklawa luksusu obok rezydencji Trumpa. Miliarder przejmuje nieruchomości

Ellison konsekwentnie łączy pasję do technologii z hedonizmem i potrzebą wielkości. Uwielbia luksus i otaczanie się pięknymi rzeczami, najchętniej w stylu japońskim. Wydał nawet 70 milionów dolarów na budowę japońskiej rezydencji w stylu cesarskim pod Palo Alto w Kalifornii, do której przylatuje ze swoją szóstą, o 47 lat młodszą żoną. Kolekcjonuje też zegarki Richarda Mille warte od setek tysięcy po miliony dolarów. W 2009 roku kupił turniej tenisowy Indian Wells za 100 milionów dolarów.


Larry Ellison to ktoś daleko wykraczający poza technologię – to taki CEO wszystkiego

Donald Trump

Choć ma już 81 lat, dopiero niedawno zaczął angażować swoje dzieci w budowę rodzinnego imperium. Syn David kieruje konglomeratem medialnym Paramount Skydance (do grupy należą m.in. CBS, MTV i Paramount Pictures), w którym ma połowę udziałów. Z kolei jego córka, Megan, jest nominowaną do Oscara producentką filmową i założycielką wytwórni Annapurna Pictures („Wróg numer jeden” czy „American Hustle”). Ellison podpisał Giving Pledge w 2010 r., obiecując oddać 95 proc. swojego majątku na cele charytatywne. Bo ma swoje drugie oblicze, filantropa. Przekazał np. 200 mln dol. na centrum onkologiczne Uniwersytetu Południowej Kalifornii w 2016 r., które przemianowano na Ellison Institute of Technology. Wielokrotnie podkreślał, że jego celem jest „ulepszanie świata”, choć sam dodał: „Nie mylcie tego z altruizmem. To egoizm. Nazwijcie to oświeconym egoizmem.”

Larry Ellison, przyjaciel Elona Muska i Donalda Trumpa

W 2022 roku Ellison zainwestował miliard dolarów w przejęcie Twittera przez Elona Muska, bo jak wtedy powiedział: „to będzie kupa zabawy”. Ale chodziło o coś innego. Ellison współpracuje z Muskiem, który uważa go za swego przyjaciela i mentora, jak napisał w biografii Muska Walter Isaacson. W podcaście z senatorem Teksasu Tedem Cruzem, Musk został zapytany, kogo uważa za najmądrzejszego człowieka, jakiego kiedykolwiek spotkał. „Powiem tak: Larry Ellison jest jednym z najmądrzejszych ludzi” – odpowiedział.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Donald Trump chce wygrać kluczowy wyścig. Nawet pół biliona dolarów na „Stargate”

Założyciel Oracle ma udziały w Tesli i zasiadał w jej radzie nadzorczej. Ale Ellison ma też jeszcze bardziej wpływowego przyjaciela – prezydent Donalda Trumpa. Bywał na kolacjach w Mar-a-Lago, spotykał się też z prezydentem w Gabinecie Owalnym. Gdy Trump wielokrotnie opóźniał wykonanie wyroku Sądu Najwyższego nakazującego sprzedaż TikToka albo jego blokadę w USA, Oracle pojawiło się jako główny kandydat do zakupu popularnej aplikacji. W styczniu Ellison uczestniczył w Białym Domu w ogłoszeniu projektu Stargate (obok Sama Altmana z OpenAI i Masayoshiego Sona z SoftBanku), budowy centrów danych dla sztucznej inteligencji o wartości pół biliona dolarów. Zapytano wówczas Trumpa, czy Elon Musk mógłby kupić TikToka, na co odpowiedział: „Chciałbym, żeby Larry też go kupił.” — Wszystkie te elementy zaczynają się układać w coś, co jeszcze nie jest do końca jasne, poza jednym: rodzina Ellisonów będzie w centrum — komentował wówczas Richard Greenfield, analityk mediów z LightShed Partners, cytowany przez „The New York Times”.

– Larry Ellison to ktoś daleko wykraczający poza technologię – to taki CEO wszystkiego – mówił Trump na konferencji prasowej dzień po inauguracji. – To niesamowity człowiek i niesamowity biznesmen.

Ellison utrzymuje bliskie relacje z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i wspiera izraelską armię za pośrednictwem organizacji non-profit Friends of the Israel Defense Forces. Według Bloomberga Ellison wielokrotnie gościł Netanjahu w swojej posiadłości na Lanai.

Bez wątpienia ma o sobie wysokie mniemanie. Jego biografia pióra Mike’a Wilsona nosiła tytuł: „The Difference Between God and Larry Ellison: God Doesn’t Think He’s Larry Ellison” (Różnica między Bogiem a Larrym Ellisonem: Bóg nie uważa, że jest Larrym Ellisonem).

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak Larry Ellison powrócił na biznesowy szczyt?
  • Jakie były kluczowe etapy jego kariery i życia?
  • W jakie inwestycje Ellison angażował się poza Oracle i jak wpłynęły na jego fortunę?
Pozostało jeszcze 97% artykułu

Przez lata Ellison pozostawał w cieniu Muska i innych gigantów: Marka Zuckerberga z Mety, Tima Cooka z Apple’a czy Jensena Huanga z Nvidii. Ale 10 września sytuacja zmieniła się błyskawicznie. Majątek Ellisona – dzięki rajdowi giełdowemu Oracle – wzrósł o 101 mld dolarów, do 393 mld, co na kilka godzin dało mu tytuł najbogatszego człowieka na świecie według Bloomberga. Źródłem tej eksplozji był jego ponad 40-proc. pakiet akcji w Oracle, która to firma zyskała niemal bilionową wycenę po tym, jak przedstawiła rewelacyjne prognozy biznesu chmurowego i zapowiedziała serię gigantycznych kontraktów związanych ze sztuczną inteligencją. Firmy chcą zabezpieczyć ogromne moce obliczeniowe potrzebne do utrzymania przewagi w wyścigu AI. A te oferuje Oracle. To zaś może oznaczać, że w najbliższym czasie Ellison nie tylko chwilowo, ale już na długo odbierze Muskowi tytuł numer jeden.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Globalne Interesy
Zaskakujący bojkot Spotify. Artyści usuwają muzykę
Globalne Interesy
Kwaśne jabłko po premierze. Apple straciło ponad 100 mld dol. przez nowego iPhone'a
Globalne Interesy
Telekomunikacja kręgosłupem cyfrowej przyszłości. Europa chce postawić na gigantów
Globalne Interesy
Apple pokazał iPhone’a 17. Kiedy i w jakiej cenie trafi do sprzedaży w Polsce?
Globalne Interesy
Europa kontratakuje w wyścigu AI. Sojusz i potężna inwestycja
Reklama
Reklama