Firmy coraz mocniej przekonują się do chmury

Model SaaS przynosi korzyści klientom i producentom oprogramowania.

Publikacja: 05.02.2018 21:00

Firmy coraz mocniej przekonują się do chmury

Foto: 123RF

W zasadzie już wszystkie rozwiązania dotyczące systemów wspomagających obsługę przedsiębiorstwa oferowane są w modelu chmurowym. Dzieje się tak ze względu na duże parcie ze strony dużych i średnich dostawców na oferowanie właśnie tego typu rozwiązań oraz z uwagi na coraz mniejsze obawy klientów przed utratą kontroli nad swoimi danymi. A to do niedawna był jeden z głównych czynników wstrzymujących rozwój chmury w Polsce.

– Widzimy zdecydowanie rosnące zainteresowanie rozwiązaniami chmurowymi ze strony firm z sektora MŚP, tradycyjnie instalujących swoje rozwiązania lokalnie – potwierdza Radosław Bednarski, wiceprezes firmy OPTeam.

Program jako usługa

Coraz więcej przedsiębiorstw decyduje się na zakup usług IT w modelu SaaS (software as a service, czyli oprogramowanie jako usługa).

– Dynamiczny wzrost rynku SaaS się utrzyma, a napędzają go dwa czynniki: intensywny rozwój infrastruktury, warunkującej zdalne udostępnianie konkretnych rozwiązań, oraz korzyści, które zapewnia ten model zarówno klientom rozwiązań, jak i ich dostawcom – wymienia Robert Paszkiewicz, dyrektor sprzedaży w OVH.

Przewaga SaaS polega na błyskawicznym dostępie do potrzebnego rozwiązania, dostępnego w abonamencie i z opcją selektywnego korzystania z jego modułów – czyli można wybrać to, co akurat jest potrzebne.

– Oprogramowanie w modelu SaaS to korzystanie z gotowej, spełniającej określone potrzeby usługi, bez inwestycji w czasochłonne wdrożenia lub testy. Obsługa usługi, czyli zarządzanie nią, aktualizacja oprogramowania oraz zapewnienie potrzebnego wsparcia także spoczywają na jej dostawcy – podkreśla ekspert z OVH.

Wtóruje mu Tomasz Haratynowicz, zastępca dyrektora działu ds. platformy ERP w Asseco Business Solutions. – Systemy w chmurze są bardziej elastyczne i dostępne, a równocześnie bezpieczne. Decydują się na nie firmy stawiające na nowoczesność, które chcą maksymalnie skupić się na biznesie, zostawiając resztę partnerom i podwykonawcom – podkreśla.

Dodaje, że modele dostarczania usług w chmurze mają w większości podobny zakres korzyści dla klienta, ale dopiero połączenie ich z systemem ERP, który niejako „czuje chmurę”, daje możliwość stworzenia oferty o unikalnych cechach.

Z kolei dla producenta SaaS oznacza uproszczony model dystrybucji oprogramowania, dostęp do globalnego rynku zbytu, kontrolę nad ilością użytkowników, centralne zarządzanie oprogramowaniem oraz doskonalenie usługi na podstawie informacji zwrotnych. Abonamentowe płatności ułatwiają zaś przewidywalność przychodów.

To bardzo ważne dla firm informatycznych, bo specyfika branży pokazała, że koncentrowanie się na dużych, pojedynczych zleceniach może wpędzić firmę w nie lada tarapaty. Szczególnie w sektorze usług publicznych. Warto odnotować, że tam również dokonuje się zmiana myślenia o IT i można śmiało założyć, że polska administracja będzie wędrować w kierunku chmury. Takie zapewnienie znajdziemy m.in. w raporcie o cyfryzacji kraju, opublikowanym przez resort (kierowany wtedy przez Annę Streżyńską) na początku tego roku.

Raczej ewolucja, a nie rewolucja

Chmura wkracza do wszystkich branż, również tak tradycyjnych jak ochrona zdrowia. Według firmy Frost & Sullivan do 2021 r. globalny rynek związany z przetwarzaniem danych w chmurze osiągnie w tej branży wartość niemal 10 mld dolarów. Warto jednak odnotować, że w Polsce jesteśmy dopiero na początku tej drogi, o czym świadczą chociażby trwające już kilka lat problemy ze stworzeniem kluczowego systemu e-Zdrowie.

Rynek oprogramowania SaaS rozwija się intensywnie, szczególnie w sektorze małych i średnich firm. Jednak w przypadku oprogramowania ERP dla dużych organizacji czy instytucji publicznych na razie trendy te kształtują się trochę inaczej.

– Simple dostarcza oprogramowanie zarówno dla podmiotów publicznych, jak i średnich oraz dużych firm komercyjnych i zdecydowana większość klientów z tych obszarów preferuje wysokojakościowe, bezpieczne i dopasowane do specyfiki branżowej systemy implementowane na własnych serwerach – podkreśla prezes Rafał Wnorowski.

Dodaje, że jeśli chodzi o trendy, to widać nacisk na rozwój funkcjonalności systemów, m.in. poprzez odbudowywanie ich aplikacjami mobilnymi.

Dla tych przedsiębiorców, którzy do chmury dopiero się przekonują, firmy IT mają specjalną ofertę.

– W modelu hybrydowym łączymy chmurę z desktopem, budujemy zaufanie do nowego modelu. Z naszego doświadczenia wynika, że dzięki takiemu rozwiązaniu przedsiębiorcy doceniają zalety chmury i już z nią zostają – mówi Piotr Ciski, dyrektor zarządzający Sage w Polsce.

IT

W zasadzie już wszystkie rozwiązania dotyczące systemów wspomagających obsługę przedsiębiorstwa oferowane są w modelu chmurowym. Dzieje się tak ze względu na duże parcie ze strony dużych i średnich dostawców na oferowanie właśnie tego typu rozwiązań oraz z uwagi na coraz mniejsze obawy klientów przed utratą kontroli nad swoimi danymi. A to do niedawna był jeden z głównych czynników wstrzymujących rozwój chmury w Polsce.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
IT
Wyjątkowo zuchwałe przestępstwo w Szczecinie. Haker pobierał pieniądze za parkowanie
IT
Zimna wojna w cyberprzestrzeni zmusza do wzmacniania ochrony
IT
Nowi królowie IT. Już nie programiści czy developerzy zarabiają najwięcej
IT
Lawinowo przybywa programistów na swoim. Mają bardzo niepewną przyszłość
IT
Szybki wzrost długów w firmach IT. Topią je... klienci