Reklama

Klienci szukają telefonów premium

Młody klient zaczyna być coraz bardziej świadomy i szuka tego, czym może się wyróżnić, także w przypadku telefonów – przekonuje Sylwia Machnik-Kochan, dyrektor generalna Motoroli w Polsce.

Publikacja: 02.09.2025 04:00

Sylwia Machnik-Kochan, dyrektor generalna Motoroli w Polsce

Sylwia Machnik-Kochan, dyrektor generalna Motoroli w Polsce

Foto: mat. pras.

Jak długo przeciętnie Polak używa swojego smartfona i co zachęca go do wymiany?

Zgodnie z danymi GfKnewron Consumer, klient wymienia telefon co 3 lata i 4 miesiące. Nastąpiło tu ogromne wydłużenie – gdy zaczynałam pracę w branży w 2008 roku, było to 16 miesięcy. Co determinuje tę zmianę? 45 proc. klientów decyduje się na wymianę, bo widzi nową technologię, z której chciałoby skorzystać; 43 proc. klientów wymienia telefon z powodu zwiększonej usterkowości obecnego urządzenia. Podejmując decyzję o nowym zakupie ponad 70 proc. klientów patrzy na funkcjonalność i nowoczesne rozwiązania, prawie 60 proc. patrzy na cenę. Co jest dla nas coraz istotniejsze – ponad 50 proc. Polaków zaczyna patrzeć na markę telefonu, jaką kupuje. Lojalność do marki, która kiedyś nie była duża, teraz rośnie i bardzo mocno nad tym pracujemy. Ta świadomość klienta i edukacja przez producentów na temat funkcji, designu, wytrzymałości wpływają na bardziej świadome decyzje zakupowe.

Jak dziś wygląda polski rynek smartfonów, jakie są najważniejsze trendy i jak ocenia pani obecną pozycję Motoroli na tym rynku?

Na koniec lipca nasz udział w rynku to 17 proc. (GfK/NIQ), rośniemy stabilnie, choć mamy znacznie większe ambicje. Na rynku obserwujemy przesuwanie się klienta w kierunku produktów premium. Klienci zaczynają kupować coraz droższe telefony, szukając nie tylko funkcjonalności, ale także estetyki i możliwości identyfikowania się z produktem. To jest zresztą zgodne z naszą strategią, bo coraz bardziej stawiamy na produkty z serii edge i razr. Na koniec czerwca, zgodnie z danymi IDC, byliśmy liderem w segmencie flipów, czyli produktów z klapką.

Czy można mówić o jakimś dalekosiężnym celu, który sobie państwo stawiacie?

Cele trzeba mieć, ale nie należy głośno o nich mówić, bo wszyscy słuchają (śmiech). Nasze aspiracje są wyższe niż obecne 15,4 proc. Chcemy stale umacniać naszą pozycję, budować długoterminowe zaufanie u klientów i być postrzegani jako firma dostarczająca produkty innowacyjne, nieszablonowe i niezawodne. Wzrost jest wpisany w nasze DNA.

Jak Motorola definiuje produkty premium, do których Polacy coraz częściej – jak pani mówi – aspirują?

Z naszego punktu widzenia klient premium to już ten, który zaczyna kupować produkty w granicach dwóch tysięcy złotych. Oczywiście produkty z serii edge są nieco tańsze, kosztują w granicach 1800 zł. Takie telefony stanowią dla nas średnią i wyższą półkę, a modele razr – te powyżej czterech, pięciu tysięcy zł – to już modele premium.

Klienci coraz częściej zwracają uwagę na kilka kluczowych elementów, takich jak czas pracy baterii, szybkie ładowanie, nowe technologie i niezawodność, większa pamięć i oczywiście unikalny design i wygląd. To ważne szczególnie dla młodego klienta, który chce się wyrażać poprzez swój smartfon. Nasza strategia opiera się na kolorach, wyróżnianiu się, innowacyjności i lifestyle'owym charakterze produktów. Mamy współpracę z Pantone, co pozwala nam wprowadzać jeszcze więcej lifestyle'u. Stosujemy też nietypowe wykończenia, takie jak drewno, alcantara, tkanina. Niedawno ogłosiliśmy również współpracę ze Swarovskim – w jej ramach nasze telefony zyskują element premium w postaci kryształków. Staramy się tworzyć wyjątkowe kolekcje.

Reklama
Reklama

Czy rynek najdroższych telefonów również dynamicznie rośnie?

Ten rynek dojrzał, ale w dalszym ciągu rośnie. Nie rośnie oczywiście tak dynamicznie, jak rynek aparatów ze średniej półki, ponieważ nie są to telefony dla każdego. To na pewno produkty, którymi można się wyróżnić, o wyjątkowych cechach i coraz więcej klientów po nie sięga.

A jak polski rynek wypada na tle innych rynków? Czy są tu jakieś wyróżniające się elementy, np. w kontekście młodych ludzi?

Nie widzę żadnych większych różnic. Strategie, które stosują moi koledzy na innych rynkach, są bardzo zbliżone. Mamy jedną globalną strategię, którą adaptujemy do lokalnych potrzeb. Na poziomie każdego kraju staramy się wybrać te elementy, które najbardziej przemawiają do naszych klientów.

Dziś wszędzie słyszy się o sztucznej inteligencji. Jak można ją powiązać z telefonami?

Jesteśmy jeden krok do przodu, jeśli chodzi o sztuczną inteligencję. W naszych telefonach mamy Moto AI, obecnie w wersji 2.0. Naszą przewagą jest pełen ekosystem – dzięki funkcjom AI i naszej aplikacji Smart Connect możemy łączyć nasze urządzenia z urządzeniami Lenovo, czyli z laptopami i komputerami PC. Jesteśmy pierwsi, którzy są w stanie zaoferować wspólny ekosystem i zbudować most między urządzeniami androidowymi a laptopami z Windows. Ta aplikacja pozwala na przesyłanie danych i płynny przepływ informacji, co jest naszą dużą przewagą. W telefonach razr i edge mamy przycisk AI, który pozwala bardzo szybko łączyć się z tymi funkcjami. Osobiście bardzo lubię funkcję, która podsumowuje mi powiadomienia i wszystko, co wydarzyło się w ciągu dnia.

Który segment rynku ma największy potencjał wzrostu?

Jestem przekonana, że największe wolumeny i najbardziej dynamiczny wzrost obserwujemy w segmencie średnim i wyższym. Dlatego oferta produktów w tych segmentach jest największa. Widzimy też wzrost na rynku telefonów z klapką, choć nie jest on tak dynamiczny, jak w segmencie średnim, ale z roku na rok rynek ten dojrzewa i coraz więcej klientów szuka takich produktów.

Co może wydarzyć się na rynku smartfonów w perspektywie najbliższych 2-3 lat?

W naszej strategii bardzo zależy nam na młodym konsumencie, ponieważ jest on bardzo wymagający i świadomy. Nie tylko wie, co chce kupić i osiągnąć, ale także jak chce się wyrazić i jak jego decyzje zakupowe wpływają na świat. Długoterminowo bardzo istotnym trendem będzie ekologia i dbanie o to, aby produkty spełniały normy dotyczące jak najmniejszego negatywnego wpływu na środowisko. I tak w jednej z naszych serii ramki aluminiowe wykonane są z odzyskanego aluminium, używamy drewna z certyfikatem FSC, przy alcantarze dążymy do zerowego śladu węglowego. Współpracujemy z firmą aGood Company ze Szwecji wykorzystując materiały pochodzenia roślinnego do całkowicie biodegradowalnych etui. Nasze opakowania są całkowicie pozbawione plastiku i mogą być przerobione i odzyskane, a nadruk jest nadrukiem z tuszu sojowego.

Głównym driverem będzie AI i to, jak łatwo będzie mogła być wykorzystywana. Ważne będzie budowanie użyteczności AI w sposób jak najłatwiejszy i najbardziej intuicyjny dla klienta, bez zamykania się na jeden model językowy, dając klientowi wybór. Myślę też o hybrydowym AI, które chroni prywatność, działając w systemie offline–online Drugim kluczowym trendem, jak już wspomniałam, jest ekologia. Musimy przecież dbać o planetę.

Jak długo przeciętnie Polak używa swojego smartfona i co zachęca go do wymiany?

Zgodnie z danymi GfKnewron Consumer, klient wymienia telefon co 3 lata i 4 miesiące. Nastąpiło tu ogromne wydłużenie – gdy zaczynałam pracę w branży w 2008 roku, było to 16 miesięcy. Co determinuje tę zmianę? 45 proc. klientów decyduje się na wymianę, bo widzi nową technologię, z której chciałoby skorzystać; 43 proc. klientów wymienia telefon z powodu zwiększonej usterkowości obecnego urządzenia. Podejmując decyzję o nowym zakupie ponad 70 proc. klientów patrzy na funkcjonalność i nowoczesne rozwiązania, prawie 60 proc. patrzy na cenę. Co jest dla nas coraz istotniejsze – ponad 50 proc. Polaków zaczyna patrzeć na markę telefonu, jaką kupuje. Lojalność do marki, która kiedyś nie była duża, teraz rośnie i bardzo mocno nad tym pracujemy. Ta świadomość klienta i edukacja przez producentów na temat funkcji, designu, wytrzymałości wpływają na bardziej świadome decyzje zakupowe.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Opinie i komentarze
Witold M. Orłowski: Włoska lekcja
Opinie i komentarze
Budowa własnych kompetencji cyfrowych, czyli jak radzić sobie z big techami
Opinie i komentarze
Jacek J. Wojciechowicz: Jak sztuczna inteligencja zmienia rynek pracy?
Opinie i komentarze
Sztuczna inteligencja i pszczoły
Opinie i komentarze
Sztuczna inteligencja. Jak pogodzić innowacje z bezpieczeństwem i prywatnością?
Reklama
Reklama