Robot w ludzkiej skórze zamiast silikonu. Będzie się... pocił

Wygląda na to, że maszyny będą coraz bardziej upodabniać się do ludzi – i nie chodzi tylko o człekokształtną sylwetkę czy „twarz”, którą coraz trudniej odróżnić od ludzkiej.

Publikacja: 27.06.2022 16:01

kobieta-robot w tradycyjnym japońskim stroju w siedzibie Toshiby

kobieta-robot w tradycyjnym japońskim stroju w siedzibie Toshiby

Foto: Bloomberg

Teraz roboty będą pokrywane bowiem prawdziwą, „żyjącą” skórą, zyskają także rosnące z czasem paznokcie i włosy. Na tym nie koniec. Wszystko wskazuje na to, że – podobnie jak ludzie – maszyny będą się... pocić.

Naukowcy z Tokio ogłosili niedawno światu, że wyhodowali ludzki naskórek na palcu robota. Ten ma być samowystarczalny i funkcjonować jak w przypadku żywych organizmów. W tym celu badacze chcą wzbogacić robotyczne części pokryte skórą o żyły, włosy, paznokcie i gruczoły potowe (brak naczyń krwionośnych powoduje wysychanie skóry). Cel? Japończycy chcą, by maszyny, które w tym kraju coraz częściej pełnią role pielęgniarek, opiekunów, a nawet nauczycieli, czyli prac wymagających bliskiego kontaktu osobistego, wyglądały bardziej ludzko. – Chodzi o to, abyśmy czuli się komfortowo w interakcji z nimi – zaznacza Shoji Takeuchi z Uniwersytetu Tokijskiego.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Materiał Partnera
Banki w erze robotów
Roboty
Najdelikatniejszy robot na świecie. Wciąż szukają dla niego nazwy
Roboty
FedEx rezygnuje z autonomicznych robotów dostawczych. Koniec z robo-kurierami?
Roboty
Zapomnij o napiwku. Uber do dostaw wykorzysta roboty
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Roboty
Okręty widmo zasilą amerykańską armię