Ta niebagatelna akwizycja, której wartość sięgnęła około 0,9 mld dol., ma pomóc Intelowi w urzeczywistnieniu wizji autonomicznych pojazdów „on-demand” (z ang. na życzenie). W praktyce chodzi o tzw. robo-taksówki, które mielibyśmy zamawiać przez aplikację, jak Ubera. Inteli liczy, że pierwsze takie pojazdy bez kierowców na ulice wyjadą już na początku 2022 r. Miałyby one pojawić się we Francji, Izraelu i Korei Płd.
CZYTAJ TAKŻE: Twórcy Skype`a wyprą kurierów. Roboty wyjechały na ulice
Warunki transakcji zakładają, że Moovit pozostanie niezależnym zespołem, ale jego technologia i dane, które gromadzi od ponad 800 mln użytkowników w 102 krajach, zostaną zintegrowane zasobami Mobileye. To specjalna jednostka w Intelu, która prowadzi zaawansowane prace nad autonomicznymi samochodami, również z siedzibą w Izraelu. Intel kupił Mobileye w 2017 r. za 15,3 mld dol. W grudniu ub. r. gigant w Izrealu dokonał także innej akwizycji – nabył startup Habana Labs, specjalizujący się w sztucznej inteligencji. Zapłacił wówczas 2 mld dol.
Moovit to projekt, z którym Intel związany jest od kilku lat. W 2018 r. koncern uczestniczył bowiem w rundzie finansowania tego startupu i nabył wówczas ok. 7 proc. jego udziałów (inwestorami byli również m.in. BMW iVentures oraz fundusz Sequoia). Intel skorzystał z okazji, bo w sytuacji kryzysu związanego z koronawirusem Moovit zaczął poszukiwać możliwości spieniężenia projektu – podał Reuters. Umowa została wynegocjowana w 40 dni, całkowicie online.
CZYTAJ TAKŻE: Autonomiczne auta? Znany wynalazca: Pierwsze będą ciężarówki