W oświadczeniu przesłanym portalowi Tech Crunch Ghost Robotics pisze, że jej sukces „nie pozostał niezauważony przez Boston Dynamics. Zamiast konkurować na równych zasadach, firma zdecydowała się 11 listopada złożyć obstrukcyjny i bezpodstawny pozew, zablokować działalność konkurencyjnego startupu. Boston Dynamics wykorzystuje swoje znacznie większe zasoby do prowadzenia sporów zamiast wprowadzania innowacji” – twierdzi firma z Filadelfii.
Ghost Robotics, podobnie jak Boston Dynamics produkuje czworonożne roboty przypominające psy. Z ta jednak różnicą, że jej robo-psy są wyposażone w ostrą broń i przeznaczone dla armii i – co bardziej kontrowersyjne – dla amerykańskiej straży granicznej zajmującej się wyłapywaniem nielegalnych imigrantów. Ghost Robotics, firma założona przez imigrantów, jak dotąd nie wykazał żadnych etycznych skrupułów, jeśli chodzi o współpracę z wojskiem i organami ścigania.
Czytaj więcej
Inteligentne maszyny na czterech kończynach mają zająć miejsce strażników w armii Stanów Zjednoczonych. Wkrótce robo-psy zaczną patrolować bazę sił kosmicznych US Space Force na Przylądku Canaveral.
Teraz firma ma kłopoty nie z powodów etycznych. Boston Dynamics złożył pozew przed sądem w Delaware, zarzucając Ghost Robotics naruszenie wielu jego patentów i domaga się odszkodowania. Twierdzi, że startup z Filadelfii bezprawnie użył jej patentów, by stworzyć własnego robo-psa.
W pozwie napisano, że 20 lipca firma Boston Dynamics wysłała do Ghost Robotics list z prośbą o dokonanie przeglądu swoich patentów, a następnie pismo z wnioskiem o zaprzestanie działalności. Zgłoszenie zawiera dość obszerny katalog domniemanych naruszeń. Jednak firma z Filadelfii odrzuciła wszystkie zarzuty, twierdząc, że Boston Dynamics boi się konkurencji.