Reklama
Rozwiń

Gazem i farbą. Nowoczesny system ochrony przed włamywaczami wzbudził kontrowersje

Paintcam Eve to system bezpieczeństwa, który wykorzystuje sztuczną inteligencję do śledzenia, strzelania i oznaczania intruzów za pomocą kul od paintballa. Może zaatakować włamywacza gazem łzawiącym.

Aktualizacja: 23.06.2024 22:10 Publikacja: 23.06.2024 12:06

System wykorzystuje system rozpoznawania twarzy, by nie zaatakować domowników

System wykorzystuje system rozpoznawania twarzy, by nie zaatakować domowników

Foto: Paintcam

Bohater „Kevin sam w domu” nie musiałby teraz wykorzystywać całej swojej kreatywności ukierunkowanej na obronę domu. Firma PaintCam na Kickstarterze zbiera pieniądze na projekt, który budzi kontrowersje i stawia pytania o legalność takich działań.

Sztuczna inteligencja i kula od painballa

Paintcam Eve wykorzystuje kule do paintballa i inteligentne śledzenie obiektów do identyfikowania potencjalnych zagrożeń i uderza w intruzów kulami z farbą, jeśli zostaną uznani za zagrożenie. Dzięki oznaczeniu farbą włamywacz ma być później łatwy do zidentyfikowania przez policję. System ma kosztować od 1200 do 2000 dol. w zależności od modelu, a droższe opcje sztucznej inteligencji pozwalają na wykrywanie twarzy zwierząt i ludzi, aby uniknąć „przyjaznego ognia”, czyli pomyłkowego zaatakowania domowników, ich gości czy zwierząt. „Zaawansowana technologia firmy PraintCam wykrywa zarówno ludzi, jak i zwierzęta domowe, wykorzystując najnowocześniejsze rozpoznawanie twarzy, aby odróżnić gości od potencjalnych intruzów” - wyjaśniają twórcy na swojej stronie internetowej.

Stojąca za projektem firma OZ-IT, którą założył Srećko Dumanić ze Słowenii, zebrała dotąd 79,5 tys. dolarów. Jak wskazuje CNET, projekt rodzi jednak pytania o jego legalność. Automatyczna broń paintballowa nie wydaje się legalna np. w USA, podobnie jak kategoria „pułapek domowych”, do której może być zaliczona.

Twórcy nie przejmują się tym jednak, oferując dostawę produktu już w listopadzie 2024 roku. Srećko Dumanić powiedział Gizmodo, że nie wierzy, że jego produkt będzie nielegalny w sytuacji zagrożenia dla bezpieczeństwa domu i jego mieszkańców.

Czy można zaatakować i oznaczyć włamywacza?

- Nie mamy informacji, że nasz produkt może być nielegalny. Dodajemy różne przełączniki i zabezpieczenia w aplikacji w celu zapewnienia zgodności z przepisami - powiedział Dumanić. Jego zdaniem istnieje co najmniej dziewięć różnych sposobów użycia, w tym zastosowanie tzw. pierścieni bezpieczeństwa i wszystko zależy od ostatecznej decyzji użytkownika, który powinien odpowiednio oznaczyć posesję, informując systemie ochronnym. - Ponieważ nasz produkt jest pierwszą taką komercyjną instalację na świecie, nie ma żadnego precedensu prawnego, dopóki coś się nie stanie. Użytkownik końcowy ponosi odpowiedzialność za działania prawne, a nie producent - dodał.

Czytaj więcej

Stworzono księdza AI, ale bot wymknął się spod kontroli. Głosił zaskakujące teorie

Systemy „broni nieśmiercionośnej”, jak ten, nie są nowe, chociaż są zwykle używane przez służby związane z bezpieczeństwem. Na przykład Izrael od lat używa broni robotów zasilanych sztuczną inteligencją, rozmieszczonych w co najmniej jednym miejscu w pobliżu palestyńskiego obozu dla uchodźców na Zachodnim Brzegu. Jak donosi Euronews, mogą one strzelać gazem łzawiącym czy granatami ogłuszającymi.

Czy w najbliższym czasie zobaczymy prywatne domy bronione farbą Paintcam Eve, a nawet gazem łzawiącym w najbliższym czasie? Tylko czas pokaże. Twórcy projektu nadal pracują nad doskonaleniem prototypu.

Technologie
Te technologie zdominują 2025 rok. Roboty i AI zaczną masowo zastępować ludzi
Technologie
Jakie technologie zdominują rok 2025? Spytaliśmy ekspertów
Technologie
Drony przejmują dostawy kurierskie. Chiny rozpoczynają światową ekspansję
Technologie
Akumulatory będą wreszcie tanie i z łatwo dostępnego materiału. Przełomowy wynalazek
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Technologie
Humanoidy wejdą do domów w 2025 roku. Ten sprząta, ale potrafi też prać i zrobić kawę
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku