Komputery kwantowe mają niemal nieograniczone możliwości, ale najpierw ich twórcy muszą poradzić sobie z korektą błędów, które mają miejsce podczas błyskawicznych obliczeń. Przez ostatnie lata sztuczna inteligencja zdominowała media technologiczne, jednak dziedzina, która może ją przyćmić to właśnie kwanty.
Jak działają komputery kwantowe?
Maszyny zbudowane w oparciu o prawa fizyki subatomowej obiecują moc przetwarzania tak ogromną, że mogą złamać dzisiejsze szyfrowanie w ciągu kilku sekund. Jednak ten sam sprzęt może również przyspieszyć prace nad nowymi lekami, ograniczyć emisje przemysłowe i zmienić kształt globalnych finansów.
Konwencjonalne układy scalone przechowują dane jako bity, mikroskopijne tranzystory 0 lub 1. Inżynierowie rozciągnęli ten schemat, dzisiejsze flagowe procesory wykonują miliardy operacji na sekundę, ale wzór pozostaje liniowy, co oznacza, iż podwójna liczba tranzystorów, to mniej więcej podwójna moc.
Czytaj więcej
Naukowcy z niderlandzkiego QuTech stworzyli niezwykle precyzyjne bramki kwantowe. W odróżnieniu o...
Procesory kwantowe zamiast tego używają kubitów, które mogą mieć jednocześnie wartość 0, 1 lub być obydwoma poprzez superpozycję stanu kwantowego. Gdy dwa lub więcej kubitów zostanie splątanych, system może badać wiele kombinacji numerycznych równolegle. Gdy dojdzie trzeci kubit, mamy przeskok z eksploracji czterech stanów do ośmiu, czwartego kubitu do 16 itd., co stanowi gwałtowny wzrost mocy obliczeniowej, który pozostawia dzisiejsze najszybsze superkomputery daleko w tyle.