Z tego artykułu się dowiesz:
- Czym jest projekt Gibberlink?
- Dlaczego komunikacja przy użyciu sygnałów dźwiękowych jest bardziej efektywna?
- Co to jest platforma ElevenLabs Showcase?
Wpis Matiego Staniszewskiego z ElevenLabs na portalu LinkedIn poruszył ten intrygujący temat. Wskazał, że „najciekawsze innowacje rodzą się tam, gdzie deweloperzy przekraczają granice”. Jednym z takich przełomowych, jak twierdzi, jest projekt Gibberlink. To protokół, który udowadnia, że przyszłość rozmów botów nie musi opierać się na słowach, które znamy z jakiegokolwiek języka.
Czytaj więcej
Twórcy ChatGPT zdecydowali się na nietypowy ruch – pozyskali uznanego naukowca z Harvardu i Stanf...
Czy to „tajny język botów”?
Kiedy dwa boty AI spotykają się w sieci, niekoniecznie muszą porozumiewać się w języku, który rozumieją ludzie. Twórcy Gibberlinka, Anton Pidkuiko, inżynier z Anthropic, oraz Boris Starkov, były inżynier Mety, stworzyli podczas weekendowego hackathonu ElevenLabs x a16z mechanizm, który pozwala agentom AI rozpoznać się nawzajem, a następnie przełączyć na nowy, znacznie wydajniejszy tryb komunikacji. Gibberlink to protokół transmisji danych akustycznych, który do przesyłania informacji wykorzystuje sygnały dźwiękowe. Przypominają one pikanie, jakie w filmach z serii „Gwiezdne Wojny” wydawał robot R2-D2. Jak się okazuje, dzięki temu komunikacja między maszynami jest o 80 proc. bardziej wydajna i odporna na błędy, niż gdyby prowadziły ją za pomocą konwencjonalnej mowy. To trochę jakby ludzie porzucili rozmowę na rzecz kodu QR, który można sczytać błyskawicznie i bez pomyłek. Co ważne, Gibberlink to nie żaden „tajny język botów”, a transparentny, tzw. otwartoźródłowy protokół, zaprojektowany z myślą o optymalizacji maszynowych interakcji.
Czytaj więcej
AI zyskała głos, a nawet więcej, bo ma już własny język. Dzięki temu urządzenia są w stanie „rozm...