W jaką karierę zainwestować, aby zapewnić sobie bezpieczną przyszłość? Które zawody są najmniej, a które najbardziej zagrożone automatyzacją? To realne dylematy, z którymi borykają się zarówno starsi, jak i młodsi pracownicy. Przed szczególnym wyzwaniem stoją przedstawiciele pokolenia Z, czyli młodzi dorośli, którzy wchodzą na rynek pracy. Oprócz rywalizacji rówieśniczej czeka ich również „wyścig” o etaty, które – zdaniem ekspertów – może w najbliższych latach przejmować sztuczna inteligencja.
Kariera kontra automatyzacja. Sam Altman wskazuje zawód z potencjałem
Szef OpenAI Sam Altman bywa często proszony o prognozy odnośnie rynku pracy i kontekstu rozwoju sztucznej inteligencji. Obawy dotyczą potencjału AI w zastępowaniu zarówno specjalistycznych zawodów, jak i zajęć wykonywanych przez początkujących pracowników. Eksperci związani z rynkiem pracy przestrzegają, że z największymi wyzwaniami mogą borykać się m.in. pracownicy pokolenia Z.
Czytaj więcej
AI może nie tylko pozbawić nas pracy, ale i całkowicie nas zastąpić – ostrzega Geoffrey Hinton, n...
Zdaniem Altmana, w kontekście automatyzacji jeszcze przez wiele lat bezpieczną dziedziną będzie służba zdrowia i zawody szeroko powiązane z opieką zdrowotną. „Jestem pewien, że zawód pielęgniarki nie ucierpi aż tak bardzo” – typuje Altman w trakcie wywiadu dla The Tucker Carlson Show. „Myślę, że ludzie naprawdę pragną głębokiej, ludzkiej więzi z drugim człowiekiem w tym czasie, niezależnie od tego, jak dobre są rady sztucznej inteligencji, robota czy czegokolwiek innego (...)” – podkreślił.
Jednocześnie dyrektor OpenAI przestrzega, że sztuczna inteligencja z powodzeniem może przejąć prace powiązane z telefoniczną lub zdalną obsługą klienta. Potencjalnie zagrożone mogą być również zawody związane z programowaniem. Jak podkreśla Altman, narzędzia AI zwiększyły w ostatnich latach „produktywność programistów”. Z drugiej strony trudno przewidzieć, jak rozwój sztucznej inteligencji wpłynie na programistyczny rynek pracy w ciągu kolejnych pięciu lat.