Według Michała Paschalisa-Jakubowicza, odpowiedzialnego za marketing usług mobilnych Orange w Polsce, charakterystyczną ich cechą jest segmentacja planów pod względem sposobu wykorzystania telefonu przez użytkowników. Według przedstawicieli Orange, to pierwsza tego rodzaju na polskim rynku oferta telefonii komórkowej. W Wielkiej Brytani, czy Rumunii pomogły siostrzanym spółkom z grupy zwiększyć udział w rynku.

Michał Paschalis-Jakubowicz nie chciał powiedzieć, czy dzięki nowym ofertom Orange liczy na wzrost ARPU. Tłumaczył, że z odpowiedzią na to pytanie trzeba poczekać do jutra, gdy grupa TP publikuje wyniki finansowe. Jak powiedział Michał Paschalis-Jakubowicz, Centertel przeprowadził ankietę wśród polskich użytkowników telefonii mobilnej, na podstawie której zdecydował się opatrzyć typy oferty nazwami zwierząt.

W nowych taryfach Orange nadal promuje połączenia on-net i do sieci stacjonarnych. Np. w taryfie Delfin 150 za 59 zł użytkownik kupuje pakiet ze 150 minutami do wszystkich sieci oraz 6 tys. minut na 5 numerów w ramach sieci Orange i sieci stacjonarnych.  – Myślę, że ze względu na różnice w hurtowych kosztach połączeń jeszcze długo żaden z operatorów nie pomyśli o wprowadzeniu ofert z dużymi pakietami minut, czy SMS w abonamencie do wszystkich sieci – powiedział Michał Paschalis-Jakubowicz.

Cena abonamentwej minuty połączenia off-net w nowych ofertach jest w większości przypadków wyższa niż 29 groszy typowe dla ofert pre-paid. W nowych abonamentach Orange waha się od 33 gr. do 73 gr. Poza abonamentem minuta kosztuje zwykle 29 gr., ale tradycyjnie z wyjątkiem połączeń do sieci nowych graczy: Playa i Cyfrowego Polsatu.