Kroes: nowy budżet UE bez 8 mld euro na sieci szerokopasmowe

Zamiast 9,2 mld euro specjalne narzędzie przygotowane przez unijną komisarz do wspierania cyfrowych usług będzie miało wartość 1 mld euro. Neelie Kroes żałuje. Anna Streżyńska uważa, że rąk nie warto załamywać.

Publikacja: 11.02.2013 08:15

– Taka mała suma nie zostawia miejsca na inwestycje w sieci szerokopasmowe – napisała o nowym budżecie unijnym na swoim blogu Neelie Kroes, wiceszefowa Komisji Europejskiej cytowana przez Telepolis.pl.

To jej reakcja na fakt, że w przyjętym w piątek budżecie UE na lata 2014-2020 z narzędzia Connecting Europe Facility, którego proponowana wartość wynosiła 9,2 mld euro na wsparcie budowy sieci szerokopasmowego dostępu do Internetu, został 1 mld euro.

Zdaniem komisarz, pieniądze te wystarczą na wsparcie dla usług elektronicznych rozliczeń i fakturowania, które wspierają powstanie jednolitego cyfrowego rynku.

Kroes dodała, że poszczególne kraje będą musiały poświęcić jeszcze więcej pracy i wysiłku, aby spełnić wymagania Agendy Cyfrowej 2020.

Nie mam dokładnych informacji, jakie środki UE zostały ścięte, ale jeśli fundusze strukturalne to źle, ponieważ realizacja utopijnych założeń Agendy Cyfrowej możliwa była wyłącznie przy takim finansowaniu. Sytuacja braku środków może prowadzić do rewizji porządku regulacyjnego pod kątem stworzenia operatorom zasiedziałym sztucznego cieplarnianego środowiska w fałszywej wierze, że tylko oni są zdolni do inwestycji na wielką skalę i że są oni w stanie działać efektywniej niż dotychczas gdy tylko dostaną wakacje regulacyjne – komentuje Anna Streżyńska, b. prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

– Jeśli zaś ścięto tylko specjalny środek finansowy CEF, to zostaną nam środki strukturalne. Ze środków CEF miały być finansowane głownie sieci transeuropejskie. Ja widziałam ten projekt głównie jako wsparcie dla będących w złej kondycji tzw. narodowych telekomów, zastrzyk dedykowany, zapowiadany przez komisarza Almunię – mówi Streżyńska.

– W CEF to Komisja Europejska decydowała o wszystkim. Poszczególne kraje przedstawiły swoje propozycje, ale zrobiono krótką listę projektów, które będą realizowane i mówiło się, że to były projekty, które nie miały wspierać rynków krajowych tylko rynek jednolity. Żal jest w tym przypadku zdecydowanie mniejszy – dodaje b. szefowa UKE.

Niedawno przytaczaliśmy artykuł „Financial Times”, w którym dziennikarze opisali prywatne spotkanie prezesów europejskich telekomów (m.in. France Telecom, Deutsche Telekom) z Jose Almunią, na którym omawiany miał być projekt jednej paneuropejskiej sieci.

Temu, że spotkanie takie miało miejsce zaprzeczały potem ETNO i służby prasowe DT w Polsce.

– Taka mała suma nie zostawia miejsca na inwestycje w sieci szerokopasmowe – napisała o nowym budżecie unijnym na swoim blogu Neelie Kroes, wiceszefowa Komisji Europejskiej cytowana przez Telepolis.pl.

To jej reakcja na fakt, że w przyjętym w piątek budżecie UE na lata 2014-2020 z narzędzia Connecting Europe Facility, którego proponowana wartość wynosiła 9,2 mld euro na wsparcie budowy sieci szerokopasmowego dostępu do Internetu, został 1 mld euro.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?
Telekomunikacja
Do kogo przenoszą się klienci sieci komórkowych. Jest największy przegrany
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu