Spółka z Torunia stworzyła rozwiązanie, po które sięgają najwięksi gracze na rynku dostaw świeżej żywności. Technologia zapewniająca dłuższą zdatność do spożycia stała się hitem. Firma, którą kieruje Andrzej Wolan, z sukcesem komercjalizuje swoje nowatorskie rozwiązanie – przeprowadziła ponad 120 testów wdrożeniowych m.in. w USA, Peru, Brazylii oraz kilku krajach Unii Europejskiej. Owoce i warzywa z ochroną Fresh Inset są już sprzedawane w Argentynie i Pakistanie, a na kolejnych kilkunastu rynkach, w tym w Stanach Zjednoczonych, Australii, Nowej Zelandii czy Chile, rozpoczęto rejestracje produktu. Na tym jednak nie koniec – start-up planuje również dbać o świeżość kwiatów.
Toruńska naklejka to magnes na inwestorów
Problem marnowania żywności jest poważny, a innowacja z Polski może być sposobem na walkę z tym wyzwaniem. Kraje UE zobowiązały się zmniejszyć o połowę straty żywności do 2030 r. A we Fresh Inset liczą, że toruńska technologia pomoże osiągnąć ów cel. Bazuje ona na substancji 1-MCP (1-metylocyklopropenie) hamującej wydzielanie się etylenu. To on jest odpowiedzialny za starzenie się zerwanych warzyw i owoców (naturalny hormon roślinny, który przyśpiesza proces ich dojrzewania).
Substancja uwalniana jest bezpośrednio z autorskiej naklejki Vidre+ pod wpływem naturalnie wydzielanej przez owoc wilgoci. Aplikacja w postaci naklejki, z której 1-MCP uwalniane jest z opóźnieniem i stopniowo nie potrzebuje przy tym żadnych specjalnych warunków – dzięki temu proces nie wymaga szczelnych magazynów czy chłodni jak dotychczas. Wystarczy naklejka na owocu, opakowaniu lub skrzynce, by wydłużyć świeżość produktu. – Gdyby marnotrawstwo żywności było krajem, byłoby trzecim największym producentem gazów cieplarnianych, zaraz po USA i Chinach. Obecnie marnowana jest jedna trzecia całej żywności produkowanej na świecie. W krajach UE odpady żywnościowe wynoszą rocznie 88 mln ton – wskazuje Krzysztof Czaplicki, współzałożyciel Fresh Inset.
Czytaj więcej
Rodzimy start-up FibriTech opracował zupełnie nową technologię ekologicznych materiałów opartych na sieci włókien naturalnych. To będzie rewolucja?
Innowacyjne rozwiązanie start-upu już przykuło uwagę inwestorów. Fresh Inset pozyskał właśnie od nich 5 mln zł (w sumie zdobyte finansowanie w obecnej rundzie A to już 10 mln zł). Nie zamierza jednak na tym poprzestać. Jak tłumaczą w spółce, obecnie największym kosztem działalności są rejestracje produktu na każdym z docelowych rynków. I na to właśnie mają zostać przeznaczone środki z planowanej już rundy B. – Pozyskanie kolejnego kapitału planujemy w I półroczu 2023 r. Już dzisiaj zainteresowanie rundą zgłaszają nam zarówno polskie, jak i zagraniczne fundusze VC. Będziemy chcieli zebrać co najmniej 5–10 mln dol. – zapowiada Michał Chabowski, członek zarządu Rubicon Partners Ventures, będącego inwestorem i koordynatorem emisji we Fresh Inset.