Solarny śmietnik ostrzeże kierowcę. Ścieżki rowerowe czeka rewolucja

Na wyjątkowy pomysł, który ma poprawić bezpieczeństwo rowerzystów, wpadł Rafał Topolewski. Jego start-up Primario Grande opracował urządzenie BikeWatch, które może podbić świat.

Publikacja: 26.09.2023 07:34

BikeWatch to wynalazek, który ma poprawić bezpieczeństwo rowerzystów i stać się elementem małej arch

BikeWatch to wynalazek, który ma poprawić bezpieczeństwo rowerzystów i stać się elementem małej architektury polskich miast

Foto: mat. pras.

Nowatorski pomysł jest – jak twierdzi Topolewski – skierowany głównie do włodarzy gmin, którzy przekształcają przestrzeń publiczną w celu zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu korzystających z niej mieszkańców. Konstrukcja od Primario Grande miałaby powstawać przy skrzyżowaniach ulic i ścieżek rowerowych. Autor pomysłu, który sam się określa mianem „kreatora małej architektury”, proponuje hybrydę kosza na śmieci, wyposażonego w czujnik rejestrujący zbliżających się rowerzystów z odległości 15–20 metrów oraz sygnalizatora, który informuje o nich kierowców. BikeWatch ma w ten sposób zwiększyć bezpieczeństwo rowerzystów.

Wynalazek – prosty i skuteczny – zasilany jest energią słoneczną (nad koszem umiejscowiono mały panel solarny). Urządzenie zaprojektowano z myślą o wieloletnim użytkowaniu. Primario Grande ma ambicję, by takie ostrzegające śmietniki instalować przy większości ścieżek rowerowych. A pomysłodawca BikeWatch już myśli o wprowadzeniu dodatkowych funkcji po wdrożeniu pierwszej wersji urządzenia.

Czytaj więcej

Już każdy rower można przerobić na „elektryka”. Proste rozwiązania

– Jazda na rowerze w Polsce rozwija się dynamicznie, ale – aby zachować pozytywny trend – wszyscy musimy współpracować na rzecz bezpieczeństwa: rząd, władze lokalne, kierowcy i sami rowerzyści – podkreśla Rafał Topolewski. I dodaje, że prace nad BikeWatch trwały dziewięć miesięcy.

– Przeprowadziliśmy setki symulacji, testów i prób, odbyliśmy dziesiątki konsultacji, m.in. z inżynierami z wydziału ruchu drogowego policji czy z zespołem na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego miasta Bydgoszczy. Nie tylko urządzenie musiało spełnić restrykcyjne normy, ale przeszliśmy też cały proces zabezpieczenia pomysłu przed ewentualnymi naruszeniami praw autorskich i patentowych – kontynuuje prezes Primario Grande.

W start-upie podkreślają, że pracowano także nad atrakcyjnością wizualną urządzenia. – Projektanci zadbali o to, aby BikeWatch doskonale komponował się z otoczeniem ścieżek rowerowych – zaznacza Topolewski. – Przy odpowiednim wsparciu, dalszym rozwoju i współpracy z użytkownikami, to urządzenie ma szansę stać się nieodłącznym elementem codziennego życia rowerzystów. Nie tylko w naszym kraju – dodaje.

Nowatorski pomysł jest – jak twierdzi Topolewski – skierowany głównie do włodarzy gmin, którzy przekształcają przestrzeń publiczną w celu zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu korzystających z niej mieszkańców. Konstrukcja od Primario Grande miałaby powstawać przy skrzyżowaniach ulic i ścieżek rowerowych. Autor pomysłu, który sam się określa mianem „kreatora małej architektury”, proponuje hybrydę kosza na śmieci, wyposażonego w czujnik rejestrujący zbliżających się rowerzystów z odległości 15–20 metrów oraz sygnalizatora, który informuje o nich kierowców. BikeWatch ma w ten sposób zwiększyć bezpieczeństwo rowerzystów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes Ludzie Startupy
Czeski bot ma zachwycić dzieci. To bajeczna technologia
Biznes Ludzie Startupy
Redukcja kosztów outsourcingu IT receptą na spowolnienie
Biznes Ludzie Startupy
Polacy błysnęli w Szwajcarii. Cyfrowa śluza ochroni kryptowaluty i cenne dane
Biznes Ludzie Startupy
Polskie drony podbijają Gruzję. Sprawdzą sieć i dostarczą leki
Biznes Ludzie Startupy
Polak, Czech i Ukrainiec. Razem budują stajnię sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Nowe narzędzia to nowe możliwości