Telewizory to jeden z największych segmentów polskiego rynku elektroniki użytkowej, a z perspektywy sprzedawców to pozycja w ofercie absolutnie obowiązkowa. Producenci szacują, że polski rynek jest wart ok. 4 mld zł.
CZYTAJ TAKŻE: Kupujemy coraz więcej elektroniki premium. Kluczem online i łatwość obsługi
– Średnio na telewizor wydajemy nieco ponad 2 tys. zł i ta cena nie zmienia się od lat. O ile jednak przed czterema laty mogliśmy kupić za tę kwotę telewizor z ekranem o przekątnej ok. 40 cali, to dziś może to być 50 cali – mówi Grzegorz Stanisz, szef dywizji Visual Display w Samsung Electronics Polska. – Średnia roczna sprzedaż to 2,2–2,3 mln sztuk. Relatywnie stała liczba gospodarstw domowych oraz około siedmioletni cykl życia telewizora wystarcza do utrzymania stabilnych rozmiarów rynku – dodaje.
Coraz większe ekrany
W tym ujęciu rynek jest stabilny, to jednak nie znaczy, że nic się na nim nie dzieje. Wręcz przeciwnie – zmiany dotyczące kupowanych telewizorów oraz sposobu ich wykorzystania są ogromne. Od lat rośnie przekątna ekranów – wciąż najczęściej kupujemy odbiorniki z ok. 40 calami, ale najszybciej rośnie udział rynkowy tych z ok. 50-calowym ekranem. To już – w ujęciu ilościowym – sprzedaż na poziomie 29 proc. i wzrost rok do roku o 9 pkt. Sprzedaż tych 40-calowych spadła o 7 pkt, do 35 proc. 7 proc. sprzedaży mają już odbiorniki 65-calowe i większe.